Dawid Bowie starmen - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
i jeszcze z tego watku Agusiek napisał(a):No właśnie, czasem mi pomysłów brak jak zabawić to moje kilkumiesięczne dziecię. Pogooglałam i trochę znalazłam :) Może się komuś jeszcze przyda, a może macie jakieś swoje sprawdzone zabawy Sroczka kaszkę warzyła. Bierzesz w swoją dłoń rączkę dziecka i mówisz: „Tu, tu, tu sroczka kaszkę warzyła, dzieci swoje karmiła. Temu dała do dzbanuszka, temu dała do garnuszka, temu dała na miseczkę, temu dała na łyżeczkę. A temu nic nie dała, tylko – frrrr – odleciała”. Przy słowach „tu, tu, tu” kreślisz kółka we wnętrzu dłoni dziecka, możesz też delikatnie w nią stukać. Potem, przy słowach: „Temu dała do dzbanuszka, temu dała do garnuszka...” masujesz poszczególne paluszki – przeciągasz po nich swoimi palcami, delikatnie ugniatasz itd. Gdy robisz „frrrr”, przebierasz palcami w powietrzu (jakbyś grała na pianinie) i przesuwasz rękę jak najdalej, naśladując ptaszka. Dotykanie wnętrza dłoni dziecka uwrażliwia je i sprawia, że coraz częściej rozluźnia zaciśnięte piąstki. A gdy dotykasz paluszków maluszka, powoli buduje w umyśle mapę swojego ciała. Próbując Cię naśladować, uczy się jednocześnie panować nad własnymi rękami. Kosi, kosi łapci. Bierzesz rączki malca w swoje dłonie i łączysz je w rytm piosenki: „Kosi, kosi łapci, pojedziem do babci, babcia da nam mleczka, a dziadek ciasteczka”. Przy tej zabawie pokazujesz dziecku, że ma ręce i może robić z nich użytek. Gdy samodzielnie zaczyna klaskać, doskonali koordynację. Uczy się również mówić (rymy!). Trumf, trumf Misia Bela. Z dwu-, trzyletnim dzieckiem możesz się bawić także w „Trumf, trumf Misia Bela, Misia Kasia Konfacela. Misia a, Misia be, Misia Kasia Kon-Fa-Ce”. Sadzasz malca na kolanach tyłem do siebie i trzymasz jego ręce. Pomagasz mu „wcelować” w dłonie siedzącego naprzeciwko taty. Przy słowach „trumf, trumf” tata i maluch (z Twoją pomocą) dwukrotnie klaszczą w dłonie, a potem na przemian łączą swoje ręce (prawa z prawą, lewa z lewą, zupełnie tak, jakby przybijali „piątkę”). Jedzie, jedzie pan, pan... Sadzasz malca na kolanach przodem do siebie. Trzymając go, recytujesz tekst: „Jedzie, jedzie pan, pan, na koniku sam, sam. Przez góry, przez góry, przez lasy, przez lasy, róóóów!”. Rytmicznie, ale lekko podrzucasz go na kolanach. Przy słowie „rów” rozłączasz swoje nogi, by maluszek mógł „wpaść” w powstałą w ten sposób przestrzeń (oczywiście przez cały czas trzymasz go pod paszkami). Zabawa doskonali zmysł równowagi i jest ważna dla rozwoju układu nerwowego dziecka. I wierszyk o sroczce: Sroczka kaszkę warzyła i ogonek sparzyła prędko dzieci po wodę dam wam kaszki w nagrodę Temu dała na łyżeczkę temu dała na miseczkę temu dała w rondeleczek temu dała w garnuszeczek a temu nic nie dała tylko tylko frrrrrr poleciała i usiadła tu (dotykamy noska dziecka) tu raz tu dwa , tu raz tu dwa (jak się to mówi to dotyka się dziecko na raz w ramię na dwa w dłoń) aaaaa tu zimna woda (i wtedy łaskoczemy dzieciaczka pod paszkami) Agusiek napisał(a):I wierszyk o Panu: Jedzie, jedzie pan, pan, na koniku sam, sam. Za nim jedzie chłop, chłop, na koniku hop! hop! Jedzie, jedzie ba-ba i z konika spa-da! ewasia napisał(a):Wierszyki masazyki (ze strony tvn - style) Czapla Chodziła czapla po desce, opowiedzieć ci jeszcze? Chodziła czapla... Dziecko zwrócone do nas twarzą. Spacerujemy palcami wskazującymi po ręce dziecka. Na życzenie dziecka – kontynuujemy (na całym ciałku dziecka). Tu płynie rzeczka Tu płynie rzeczka, Tędy przeszła pani na szpileczkach. Tu stąpały słonie I biegały konie. Wtem przemknęła szczypaweczka, Zaświeciły dwa słoneczka, Spadł drobniutki deszczyk. Czy Cię przeszedł dreszczyk? Wzdłuż kręgosłupa rysujemy z góry na dół falistą linię; szybko kroczymy po plecach opuszkami palców wskazujących; powoli kroczymy wewnętrzną stroną dłoni; szybko, z wyczuciem stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści; delikatnie szczypiąc wędrujemy po plecach na skos; powoli zataczamy dłońmi koła, aż poczujemy ciepło; leciutko stukamy opuszkami palców na dole pleców dziecka niespodziewanie, delikatnie szczypiemy dziecko w kark Maszyna do pisania Wkręcamy papier do maszyny do pisania. Wygładzamy kartkę papieru i piszemy: „A...B...C..., kropka, przecinek” i... przesuwamy wałek. Dziecko leży na brzuszku / siedzi zwrócone do nas plecami, ostrożnie „przekręcamy” uszka dziecka do przodu. Gładzimy plecy wewnętrzną stroną dłoni, piszemy palcem duże litery: A, B, C, stawiamy kropkę, przecinek. Chwytamy dziecko za głowę, z wyczuciem, lecz stanowczo przechylamy je na bok, tak aby – asekurowane przez nas – przewróciło się. i jeszcze inne znajduja sie tu Joasia_D napisał(a):Przyszła myszka Przyszła myszka do braciszka. Tu zajrzała, tam wskoczyła, a na koniec tu się skryła. na plecach dziecka wykonujemy posuwiste ruchy opuszkami złączonych palców; lekko drapiemy dziecko za jednym uchem, następnie za drugim; wsuwamy palec za kołnierzyk *** Pajączek Wspinał się pajączek po rynnie. Spadł wielki deszcz i zmył pajączka. Zaświeciło słoneczko Wysuszyło pajączka, rynnę i... Wspinał się pajączek po rynnie... kroczymy palcami po plecach dziecka, od dołu ku górze; przykładamy do nich obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół; masujemy plecy ruchem okrężnym, aż poczujemy ciepło; zaczynamy od początku *** Tu płynie rzeczka Tu płynie rzeczka, Tędy przeszła pani na szpileczkach. Tu stąpały słonie I biegały konie. Wtem przemknęła szczypaweczka, Zaświeciły dwa słoneczka, Spadł drobniutki deszczyk. Czy Cię przeszedł dreszczyk? wzdłuż kręgosłupa rysujemy z góry na dół falistą linię; szybko kroczymy po plecach opuszkami palców wskazujących; powoli kroczymy wewnętrzną stroną dłoni; szybko, z wyczuciem stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści; delikatnie szczypiąc wędrujemy po plecach na skos; powoli zataczamy dłońmi koła, aż poczujemy ciepło; leciutko stukamy opuszkami palców na dole pleców dziecka niespodziewanie, delikatnie szczypiemy dziecko w kark Joasia_D napisał(a):Jesień Drzewom we włosy dmucha wiatr, A deszczyk kropi: kap, kap, kap. Krople kapią równiuteńko, Szepczą cicho: "mój maleńki", Śpij już, śpij, już śpij, już śpij; Leci listek, leci przez świat Gdzieś tam na ziemię cicho spadł. Leci drugi, leci trzeci, Biegną zbierać listki dzieci. No, a potem wszystkie liście Układają w piękne kiście. dziecko jest zwrócone do nas plecami, dmuchamy w jego włosy; delikatnie opukujemy jego plecy; głaszczemy dziecko po włosach i ramionach; wodzimy opuszkami po plecach dziecka; lekko naciskamy jedno miejsce; wędrujemy opuszkami palców dwa razy; szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami; głaszczemy dziecko po plecach. ewasia napisał(a):i jeszcze kilka, do tych niestety nie mam opisu ale zawsze mozna cos wymyslic PLACEK Baba placek ugniatała, wyciskała, wałkowała raz na prawo, raz na lewo potem trochę w przód i w tył: żeby placek dobry był. Cicho... cicho... placek rośnie w ciepłym piecu u babuni. A gdy będzie upieczony każdy brzuszek zadowoli. IDZIE PANI, WIETRZYK WIEJE Idzie pani tup tup tup, dziadek z laską stuk stuk stuk, skacze dziecko hop hop hop, żaba robi długi skok. Wietrzyk wieje fiut fiut fiut, kropi deszczyk chlup chlup chlup, a grad w szyby łup łup łup. Świeci słonko, wieje wietrzyk, pada deszczyk czujesz dreszczyk? LIST DO BABCI Kochana Piszę ci, że mamy w domu Kotek chodzi, kotek skacze, kotek drapie, kotek chrapie. Składamy list, naklejamy znaczek i zanosimy na pocztę. LIST DO CIOCI HALINKI Do cioci Halinki: Posyłam ci malinki, maliny kłują, drapią, spadają i się rozgniatają. Pakujemy maliny do pudełka, naklejamy taśmę, znaczek, przybijamy pieczątkę i wysyłamy. IDZIE, IDZIE Idzie, idzie stonoga, stonoga, stonoga, a tu...noga. Idzie, idzie malec, malec, a tu... palec. Idzie, idzie koń, koń, koń, atu...dłoń. Leci, leci sowa, a tu...głowa. PRAWA-LEWA Posmaruję prawą nogę, żeby poszła w długą drogę, nakremuję lewą nogę, bo na jednej iść nie mogę. Twoją małą, prawą nóżkę wnet położę na poduszkę, a dla twojej lewej nóżki mam masażyk na paluszki. Pomasuję ci paluszki u twej małej, lewej nóżki. Prawa nóżka też je ma. Kto je pomasuje? Ja! MYSZKA I SER Skrobie serek myszka mała, bardzo dużo naskrobała. Teraz ser do norki niesie, a część na wózeczku wiezie. Równo w norce go rozkłada, myszek cieszy się gromada, z apetytem gładzą brzuszki aż z radością tupią nóżki. A gdy serek cały zjadły do sny szybko się pokładły. ewasia napisał(a):Zabawy paluszkowe ZAJACZEK Tutaj są zajączka uszy. (Podnosimy zajęcze uszy. Po pewnym czasie, gdy dziecko osłucha się już z wierszykiem zachęcamy je by nas naśladowało.) A tu jego nos. (Dotykamy swojego kciuka. Potem dotykamy noska dziecka lub prosimy aby nam pokazało, gdzie go ma.) W taki sposób kica, (Zginamy i wyprostowujemy kilkakrotnie rękę w nadgarstku. Prosimy dziecko, aby też tak spróbowało.) Gdziekolwiek się znajduje. W taki sposób przymila się, (Przytulamy zajączka do swojej brody, głaszczemy palcami policzek dziecka i zachęcamy je, aby odwzajemniało ten czuły gest.) Zamyka oczy i idzie spać, (Zamykamy swoje oczy. Prosimy by dziecko zrobiło to samo co zajączek.) Ze schowanymi łapkami. (Głaszczemy zajączka. Chowamy rączki dziecka pod kołderkę. Całujemy serdecznie dziecko. ) RĄCZKA Ten pierwszy- to nasz dziadziuś. A obok- babunia. Największy- to tatuś. A przy nim- mamunia. A to jest- dziecinka mała! Tralalala la la... A to- moja rączka cała! Tralalala la la...! (Początkowo mamy dłoń zwiniętą w pięść, odginamy kolejno palce, zaczynając od kciuka.
Kolorowanka Ryby w morzu. Dopracowane w najdrobniejszych szczegółach: Kolorowanka Ryby w morzu – gra online według numerów lub obrazka do wydrukowania dla małych dzieci i starszych dzieci. Kolorowanie ćwiczy wytrwałość, dbałość o drobne szczegóły, uczy doprowadzenia rozpoczętej pracy do końca. Pokoloruj stronę z młodymi dodano: "Raz rybki w morzu brały ślub. Chlupały wodą hlup, hlup, hlup. A wtedy wieloryb wielki wpadł. I całe towarzystwo zjadł" A w budzie trzy szczeniaczki podnoszą wielki gwar. Ja mówię: cicho psiaczki, a one: hau, hau, hau. W kałuży pływa kaczka, co trzy kaczuszki ma, Ja sypię jej ziarenka, a one: kwa ,kwa, kwa. Na płocie siedzi kotek, co mleczko wypić chciał, Ja mówię mu: dzień dobry, a kotek: miau, miau, miau. Raz rybki w morzu brały ślub.
1. pioseneczka: Stary Donald farmę miał, Ija, ija, o! A na tej farmie krowy miał, Ija, ija, o! Muu, muu tam, muu, muu tu. Wszędzie muu, muu, muu. Stary Donald farmę miał, Ija, ija, o! potem zamiast krów: kaczka (kwa, kwa), gęsi (gę, gę), świnki (chrum, chrum) pieski (hau, hau), kotki (miau, miau), myszki (pii, pii) 2. "Swinki muszą iść spać" - podobno przy liczeniu palców u nóg Moje Świnki muszą już iść spać, Powiedziała mama Świnka Muszę je policzyć i sprawdzić czy wszystkie do domu wróciły Jedna mała świnka, dwie małe świnki, trzy małe świnki, moje słodkie dziewczynki. cztery małe świnki, pięć małych świnek Tak, wszystkie juz są, pięć moich dziewczynek. Najukochańsze świnki na świecie, raz, dwa, trzy, cztery pięć. 3. kołysanka Był sobie król, był sobie paź i była też królewna. Żyli wśród róż, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna. Żyli wśród róż, nie znali burz, rzecz najzupełniej pewna. Kochał ją król, kochał ją paź, kochali ją oboje. I ona też kochała ich, kochali się we troje. I ona też kochała ich, kochali się we troje. Lecz srogi los, okrutna śmierć w udziale im przypadła. (trochę drastyczne... ) Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła. Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, królewnę myszka zjadła. Lecz żeby ci nie było żal, dziecino ma kochana. Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana. Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana.
Zajęcia inspirowanie wierszem ,,Wieloryb i rybki” M.Bogdanowicz. 🐠 🐟 🐠 🐟. Raz rybki w morzu brały ślub. i tak chlupały: chlup,chlup,chlup. A wtem wieloryb wielki wpadł. i całe towarzystwo zjadł. 🐋. Doznania sensoryczno - plastyczne : 100% ! Uważność i skupienie : 100%! ZAJĘCIA prowadziła pani Karolinka
I znowu zapraszamy do zabawy. Tym razem wierszyki masażyki! Teksty wierszyków masażyków wraz ze sposobem ich pokazywania wywodzą się z tradycyjnych zabaw oraz książek: M. Bogdanowicz "Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki", B. Kołodziejski "Utulanki czyli piosenki na dziecięce masażyki", A. Półtorak "Szmatki z tęczowej szufladki. Wierszyki do masażyków i zabaw paluszkowych". Aby było nam wesoło, Babcia placek ugniatała, Bajka o raku z tataraku, Drzewa, Fryzjer, Idą słonie, Idzie myszka, Idzie pani, wietrzyk wieje, Imię, Kominiarz, Lata mucha..., List do babci, Listek, Mama córkę myła, żeby czysta była, Odkurzacz, Pisze Pani na maszynie, Pizza, Płynie, wije się rzeczka, Podkóweczka, Prawa-lewa, Raz rybki w morzu brały ślub, Słoneczko świeci, Słoń na wycieczce, Stonoga, Świeci gwiazdka, Świerszcz, Wąż, Wspinał się pajączek po rynnie Zobacz również inne zabawy: Zabawy paluszkowe, Rysowane wierszyki, Zabawy ruchowe- tradycyjne, Zabawy z pokazywaniem. Aby było nam wesoło Aby było nam wesoło, masujemy swoje czoło. Raz i dwa, raz i dwa, ładne czoło Kasia ma! Teraz oczy, pod oczami, i pod nosem, pod wargami. Język w górę, raz i dwa, ładny język Kasia ma. Uśmiech - ryjek, uśmiech - ryjek, zaraz buzia się ożywi! Raz i dwa, raz i dwa, ładną buzię Kasia ma! Pogładź główkę, tylko... swoją! brodę, nosek oraz czoło. Poszczyp teraz swoją twarz, popatrz na mnie, czy mnie znasz? Powiedz: tata, mama, lala, zanuć lali: la- la- la - la. Otwórz buzię, zamknij ładnie, bo Ci mucha w gardło wpadnie! W buzi język i ząbeczki, tam wpadają cukiereczki! Otwórz buzię, zamknij oczy! zaraz tam cukierek wskoczy! Raz i dwa, raz i trzy! Czy to Kasiu jesteś Ty? Babcia placek ugniatała [B. Kołodziejski] Babcia placek ugniatała, (Naciskamy plecy dziecka płasko ułożonymi dłońmi) wyciskała, wałkowała. (ściskamy dziecko za boki, przesuwamy płasko obie dłonie jednocześnie) raz na prawo, raz na lewo. (przesuwamy dłonie w odpowiednich kierunkach) Potem trochę w przód i w tył, żeby placek równy był. Cicho... cicho... placek rośnie (nakrywamy dziecko rękoma lub całym ciałem) w ciepłym piecu u babuni. A gdy będzie upieczony (głaszczemy dziecko po plecach) każdy brzuch zadowolony. Bajka o raku z tataraku (D. Szlagowska) Idzie rak, wielki rak, (Kroczymy dwoma palcami po ciele dziecka) jak uszczypnie, będzie znak. (leciutko szczypiemy) Kroczy rak, wielki rak, (znów kroczymy) raz do przodu, a raz wspak. (kroczymy do przodu, potem do tyłu) Szczypu, szczypu, (delikatnie szczypiemy) drapu, drap, (drapiemy) jak uszczypnie, będzie znak. Panie raku, panie raku, (Kołyszemy i głaszczemy dziecko...) siedź pan lepiej w tataraku. W tataraku nie ma dzieci, niech pan sobie tam posiedzi albo lepiej pośpi chwilkę i nie szczypie przez godzinkę. Chrapu, chrap, (kołyszemy dziecko i naśladujemy chrapanie) chrapu, chrap, zamiast drapu, (leciutko drapiemy) drapu, drap. Ale rak, wielki rak siedzi i rozmyśla tak: skrabnę trochę, drapnę krzynkę, (drapiemy) szczypnę choćby odrobinkę. (szczypiemy) Szczypu, szczypu, (szczypiemy) drapu, drap, (drapiemy) jak uszczypnę, (szczypiemy) będzie znak. Panie raku, panie raku, (Kołyszemy i głaszczemy dziecko...) tak przyjemnie w tataraku. Woda szemrze do snu bajki, wietrzyk mruczy kołysanki. Zapach słodko do snu tuli. Zaśnij, raczku, luli,luli. Drzewa Drzewom we włosy dmucha wiatr, (dmuchamy we włosy) A deszczyk kropi: kap, kap, kap! (delikatnie pukamy palcami w plecy) Leci listek, leci przez świat, (wodzimy opuszkami palców po plecach) gdzieś tam, na ziemię cicho spadł. (lekko naciskamy jedno miejsce) Leci drugi, leci trzeci! (wędrujemy opuszkami palców dwa razy) Biegną zbierać listki dzieci. (uderzamy piąstkami w plecy) No, a potem wszystkie liście, (szybko stukamy wszystkimi palcami) układają w piękne kiście. (głaszczemy po plecach) Fryzjer (W. Chotomska) Od poniedziałku aż do soboty, fryzjer ma bardzo dużo roboty. W poniedziałki -robi przedziałki, we wtorki – strzyże kędziorki, w środy – goli brody, w czwartki, piątki i soboty kręci paniom papiloty. A gdy skończy się fryzjerski tydzień fryzjer w niedzielę za miasto idzie. Siada pod drzewkiem, w zielonym cieniu i te piosenkę gra na grzebieniu. Robię przedziałki – w poniedziałki, strzygę kędziorki- we wtorki, golę brody- we środy, a kręcę paniom papiloty we czwartki, piątki oraz soboty. Idą słonie Idą słonie, (na plecach dziecka kładziemy na zmianę całe dłonie) potem konie. (piąstki) Panieneczki na szpileczkach (palce wskazujące) z gryzącymi pieseczkami. (szczypanie) Świeci słońce, (dłonią zataczamy kółka) płynie rzeczka, (rysujemy linię) pada deszczyk. (wszystkimi palcami) Czujesz dreszczyk? (łaskotanie) Idzie myszka Idzie myszka do braciszka. (idziemy palcami prawej ręki po lewej ręce) Tu wskoczyła. (szybko wsuwamy rękę pod pachę) Tu się skryła. (wsuwamy rękę w rękaw) Idzie pani, wietrzyk wieje Idzie pani: tup, tup, tup, [Dziecko zwrócone do nas plecami. Na przemian z wyczuciem stukamy w jego plecy opuszkami palców wskazujących] dziadek z laską: stuk, stuk, stuk, [delikatnie stukamy zgiętym palcem] skacze dziecko: hop, hop, hop, [naśladujemy dłonią skoki, na przemian opierając ją na przegubie i na palcach] żaba robi długi skok. [z wyczuciem klepiemy dwie odległe części ciała dziecka np. stopy i głowę] Wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu, [dmuchamy w jedno i w drugie ucho dziecka] kropi deszczyk: puk, puk, puk, [delikatnie stukamy w jego plecy wszystkimi palcami] deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup, [Klepiemy dziecko po plecach dłońmi złożonymi w „miseczki”] a grad w szyby łup, łup, łup. [lekko stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści] Świeci słonko, [gładzimy wewnętrzną stroną dłoni ruchem kolistym] wieje wietrzyk, [Dmuchamy we włosy dziecka] pada deszczyk. [z wyczuciem stukamy opuszkami palców w jego plecy] Czujesz dreszczyk? [leciutko szczypiemy w kark] Imię Tu ma (imię) rączki, tu ma ... nóżki. To jest ... brzuszek, a to paluszki. Na buzi jest oczko, uszko, nosek, minka, a z tyłu są plecki, a na głowie czuprynka! Kominiarz Idzie kominiarz po drabinie niesie ......(imię dziecka, z którym się bawimy) w pelerynie. (idziemy palcami od brzuszka do szyi dziecka) Tu zapuka puk, puk, puk (pukamy palcem w czoło dziecka) Tu zadzwoni (delikatnie pociągamy za jedno uszko) Dzyń, dzyń, dzyń (drugie uszko...) A dzień dobry (łaskoczemy palcem w podbródek) Panie Gilu (łapiemy za nosek) Lata mucha... Lata mucha koło ucha. Lata bąk koło rąk. Lecą ważki koło paszki. Lata pszczoła koło czoła. Lata mucha koło brzucha. Lecą muszki koło nóżki. Biegną mrówki koło główki. Pełznie gąsieniczka dokoła policzka. List do babci (zabawa czeska, oprac. [Dziecko siedzi zwrócone do nas plecami, masujemy jego plecy- „wygładzamy papier listowy”] Kochana babciu. [Piszemy palcem na plecach dziecka] KROPKA. [z wyczuciem naciskamy plecy w jednym miejscu] Piszę Ci, że [kontynuujemy pisanie] mamy w domu kotka. KROPKA. [znów stawiamy kropkę] Kotek chodzi, [kroczymy palcami] kotek skacze, [„skaczemy”, opierając dłoń na przemian na przegubie i palcach] kotek drapie, [delikatnie drapiemy dziecko po plecach] kotek chrapie. [opieramy na nich głowę i udajemy chrapanie] Składamy list [krzyżujemy ręce dziecka] Naklejamy znaczek [dotykamy jego czoła wewnętrzną stroną dłoni] I zanosimy na pocztę [bierzemy dziecko na ręce i spacerujemy z nim] Listek Leci listek, leci przez świat [wędrujemy opuszkami palców dwa razy] Gdzieś tam na ziemię cicho spadł. [lekko naciskamy je w jednym miejscu] Leci drugi, leci trzeci, [szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami] Biegną zbierać listki dzieci. [jak wyżej] No, a potem wszystkie liście [głaszczemy dziecko po plecach] Układają w piękne kiście. [jak wyżej] Mama córkę myła, żeby czysta była (Dzieci siedzą w kole jedno za drugim, tak aby mogły wykonywać ruchy na plecach kolegi.) Mama córkę myła, żeby czysta była. (głaszczemy plecy) Myła długie włosy, (palcami kreślimy linie wzdłuż pleców) plecy szorowała. (przesuwamy palcami od lewej do prawej wzdłuż całych pleców, zaczynając od góry i opuszczając coraz bardziej w dół) Gdy wszystko umyła, (przesuwamy otwartymi dłońmi po plecach) brzuszek masowała. (od tyłu obejmujemy dziecko i masujemy brzuch) Chociaż piana szczypie (lekko szczypiemy całe plecy) trochę w małe oczy, (na plecach rysujemy małe kółeczka) dziewczynka nie płacze, (delikatnie opukujemy plecy opuszkami palców) tylko rączki moczy (opukujemy plecy otwartymi dłońmi) żeby były czyste prania się nie bały, (przesuwamy otwartymi dłońmi po plecach) mamusi w sprzątaniu zawsze pomagały. (bierzemy za ręce i klaszczemy dłońmi dziecka) Odkurzacz (B. Kołodziejski) Szuru szu, szuru szu, (Przesuwamy dłoń swobodnym ruchem po ciele dziecka) pan odkurzacz poszedł w ruch. Jeździ w koło po podłodze, warczy przy tym bardzo srodze. Szuru szu, szuru szu, wjeżdża wszędzie w zakamarki, (wsuwamy dłoń pod pachę, za kołnierz, we włosy itp.) czyści też w najmniejsze szparki. Wszystkie brudy migiem wciąga (naśladujemy palcami zbieranie okruszków) i dokładnie pokój sprząta. Kiedy skończy, zobaczycie, cały pokój zacznie lśnić, (głaszczemy dziecko po całym ciele) a odkurzacz w ciemnym kącie o sprzątaniu będzie śnić. (głaszczemy dziecko po głowie, przytulamy się do niego lub kładziemy głowę na jego plecach) Pisze Pani na maszynie Dzieci siedzą po turecku jedną za drugimi „piszą” palcami na plecach kolegi wierszyk. Pisze pani na maszynie (palcami uderza po plecach), A… B… C…, przecinek (pociąga lekko za ucho prawe), A… B… C…, przecinek (pociąga lekko za ucho lewe), Świeci słońce ( masaż całą dłonią po plecach), Idą konie ( lekkie uderzenia pięściami po plecach), Biegną konie po betonie ( bokiem dłoni uderzają po plecach), Płynie sobie kręta rzeczka (bokiem dłoni krętą linią przesuwamy wzdłuż kręgosłupa) Idą panie na szpileczkach (palcami wskazującymi uderzamy po plecach), Pada, pada drobny deszczyk ( wszystkimi paluszkami lekko uderzmy po plecach), Czujesz dreszczyk? (lekki chwyt za szyję ). Pizza (zabawa włoska, oprac. [Dziecko leży na brzuchu] Najpierw sypiemy mąkę [Przebieramy po jego plecach opuszkami palców obu dłoni] zgarniamy ją [brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające] lejemy oliwę [rysujemy palcem falistą linię, począwszy od karku aż do dolnej części pleców] dodajemy szczyptę soli [lekko je szczypiemy] no... może dwie, trzy. Wyrabiamy ciasto [z wyczuciem ugniatamy boki dziecka] wałkujemy [wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści po jego plecach w górę i w dół] wygładzamy placek [gładzimy je] i na wierzchu kładziemy: pomidory, [delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki] krążki cebuli, [rysujemy koła] oliwki, [naciskamy palcem w kilku miejscach] ... [dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy] posypujemy serem [szybko muskamy dziecko po plecach opuszkami palców obu dłoni] (parmezanem, mozzarellą) i... buch! do pieca. [Przykrywamy sobą dziecko i na chwilę pozostajemy w tej pozycji-dopóki dziecko ma na to ochotę] Wyjmujemy i kroimy: [Kroimy plecy brzegiem dłoni] dla mamusi, dla tatusia, dla babci, dla brata dla Matyldy... a teraz [dziecko wymyśla, dla kogo jeszcze będą kawałki pizzy] polewamy keczupem, [kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami] i... zjadamy... mniam, mniam, mniam. [Gdy rodzice bawią się z dzieckiem, w tym momencie następuje zwykle cała gama połączonych z całowaniem dziecka, delikatnym naśladowaniem gryzienia] Płynie, wije się rzeczka Płynie, wije się rzeczka, (na plecach rysujemy falistą linię) jak błyszcząca wstążeczka. Tu się srebrzy, tam ginie, (delikatnie łaskoczemy, wsuwamy palce za kołnierz) A tam znowu wypłynie. (przenosimy dłoń pod pachę i szybko ją wyjmujemy) Podkóweczka Tu podkóweczka tu, tu, tu. (rysujemy palcem na podeszwie dziecka kształt podkowy) Tu gwoździczek, tu gwoździczek, tu gwoździczek. ( kłujemy palcem w podeszwę) i młoteczkiem: puk, puk, puk, (pięścią kilka razy obijamy dziecku stópkę) i pilniczkiem: pitu pitu, pitu. (przesuwamy palcem po podeszwie ) Prawa-lewa (M. Bogdanowicz) Posmaruję prawą nogę, żeby poszła w długą drogę, nakremuję lewą nogę, bo na jednej iść nie mogę. Twoją małą, prawą nóżkę wnet położę na poduszkę, a dla twojej lewej nóżki mam masażyk na paluszki. Pomasuję ci paluszki u twej małej, lewej nóżki. Prawa nóżka też je ma. Kto je pomasuje? Ja! Raz rybki w morzu brały ślub Raz rybki w morzu brały ślub (rysujemy na plecach dziecka faliste linie) i tak chlupały: chlup, chlup, chlup. (lekko stukamy w nie rozluźnionymi dłońmi) A wtem wieloryb wielki wpadł (masujemy całe plecy) i całe towarzystwo zjadł. (mając rozpostarte dłonie ściągamy palce do środka) Słoneczko świeci Słoneczko świeci dla dobrych dzieci. Wyszedł rolnik w pole przy swojej stodole. Pole zaorał, zabronował i do szopy się schował. Przy szopie płynie rzeczka jak błyszcząca wstążeczka. Na rzeczce wybudowano mostek z drobniutkich kostek. Po moście przeszły słonie, galopowały konie. Przeszła pani na szpileczkach A za nią piesek gryzaczek, co na kosteczki miał wielki smaczek. Zaczął padać drobny deszczyk. Czy przeszedł Cię dreszczyk? (łaskotanie) (Na plecach dziecka ilustrujemy ruchem wymieniane czynności) Słoń na wycieczce [B. Kołodziejski] (Dziecko siedzi zwrócone do nas plecami) Szedł sobie słoń na wycieczkę,(z wyczuciem naciskamy jego plecy wewnętrzną stroną na przemian) z tyłu na plecach miał teczkę,(Rysujemy palcem prostokąt) nos długi – trąbę słoniową (rysujemy trąbę) i kiwał na boki głową.(Ujmujemy głowę dziecka i ostrożni kołyszemy nią na boki) Wolno szedł słonik, szurając (Naciskamy plecy dziecka wewnętrzną stroną dłoni na przemian) nogami jak wielkie kloce. Tak ociężale jak... słonie (naciskając dłońmi na przemian, wolno przesuwamy je wzdłuż kręgosłupa do góry) szedł sobie wolniutko po drodze. Stonoga Idzie idzie stonoga, a tu ... noga. Idzie idzie malec, a tu ... palec. Idzie idzie koń, a tu ... dłoń. Idzie idzie krowa, a tu ... głowa. a na końcu leci kos, a tu ... nos. (W miejscu kropek wymawiamy imię dziecka.) Świeci gwiazdka [Z. Makowska] Świeci gwiazdka.(rozcieranie palcami pleców sąsiada od środka do boków, promieniście) Gwiazdek sto. (stukanie opuszkami palców po całych plecach) Skaczą dzieci. (dłonie złożone w łódeczki oklepują całe plecy sąsiada) Hop, hop, hop! Tu choinka. (palcami rysują choinkę od góry do dołu) Tam choinka. A tu uśmiechnięta (zataczanie całą dłonią półkola od jednego boku do drugiego boku) minka. W białym śniegu (dłonie złożone w piąstki zataczają duże koła na plecach) Suną sanki (energiczne głaskanie pleców otwartymi dłońmi z góry na dół) A w tych sankach Dwa bałwanki (wszystkie palce złączone w „dzióbek” wystukują kółka) Świerszcz Szedł świerszcz po ścianie w czerwonym żupanie, a świerszczowa po drzwiczkach, w żółtych rękawiczkach. Mówimy wierszyk i poruszamy na przemian palcami , na słowa "w żółtych rękawiczkach" łaskoczemy dziecko. Wąż Pełznie wąż, śliski wąż (przesuwamy palcem po ciele) i łaskocze ciebie wciąż. (łaskotanie) Idzie słoń, ciężki słoń (kroczymy całymi dłońmi po ciele) i nadepnie ci na dłoń. (kładziemy dłoń na dłoni dziecka) Wspinał się pajączek po rynnie Wspinał się pajączek po rynnie. (kroczymy palcami po plecach od dołu ku górze) Spadł wielki deszcz (przebieramy palcami) i pajączka zmył. (przykładamy do nich obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół) Zaświeciło słoneczko, wysuszyło pajączka, rynnę i znów ... (masujemy plecy ruchem okrężnym, aż poczujemy ciepło) Wspinał się pajączek po rynnie... (zaczynamy od początku) Teksty wierszyków masażyków wraz ze sposobem ich pokazywania wywodzą się z tradycyjnych zabaw oraz książek: M. Bogdanowicz "Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki", B. Kołodziejski "Utulanki czyli piosenki na dziecięce masażyki", A. Półtorak "Szmatki z tęczowej szufladki. Wierszyki do masażyków i zabaw paluszkowych". Cześć! Tu Monika z Wkładam w tworzenie strony wiele wysiłku. Staram się, by zamieszczane materiały były atrakcyjne dla dzieci i wartościowe z punktu widzenia ich rozwoju. Jeśli chcesz, możesz wspomóc mnie w tym działaniu i w zamian podarować mi wirtualną kawę. Będzie mi bardzo miło :) Dziękuję!
Ania kolegom opowiadała, że w klatce chomik swój domek ma i stoi na komodzie w pokoju brata. Codziennie tam harce urządza, bo ma przygotowany plac zabaw, który tata w klatce mu zamontował. A u Emilki w domu papuga mieszka, u Jacka świnka morska i królik miniaturka swój kąt ma, a u Agatki mieszkają kanarki dwa. Zabawy ze śpiewem CHLAPIĘ RĄCZKĄ Chlapię rączką, drugą też, Czuję się jak wodny zwierz. Mam otwarte oba oczka, Czuję się jak morska foczka. Mam otwarte oba oczka, Czuję się jak morska foczka. Chlapię rączką, drugą też, Czuję się jak wodny zwierz. Kopię nóżką jedną, drugą. Tata z mamą mi wtórują. Kopię nóżką jedną, drugą. Tata z mamą mi wtórują. Chlapię rączką, drugą też, Czuję się jak wodny zwierz. Duży basen, duże dno, Z wodą mamy przygód sto. Duży basen, duże dno, Z wodą mamy przygód sto. KONIKI Patataj, patataj, Popłyniemy w wodny kraj. Tam, gdzie Wisła modra płynie, Bałtyk szumi na nizinie. Patataj, patataj, Popłyniemy w wodny kraj. PŁYNIE STATEK Płynie statek z daleka. Na nikogo nie czeka. Na nikogo nie czeka I przed nami ucieka. Kapitanie łaskawy Zabierz nas na pokład w mig. Trudno, trudno to będzie. Sami pływać musicie. RYBKI Raz rybki w morzu brały ślub, Pluskały fale: plusk, plusk, plusk, Gdy wtem wieloryb wielki wpadł I wszystkie małe rybki zjadł. HEJ KONIKU Hej koniku, patataj, Chcemy poznać wodny kraj. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. Dookoła galopuję, Dużo wody rozchlapuję. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. I do środka i z powrotem. Odpoczniemy sobie potem. Hej koniku, patataj, Chcemy poznać wodny kraj. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. Dookoła galopuję, Dużo wody rozchlapuję. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. Chcę się bawić z konikami, Więc pomacham kopytkami. Hej koniku, patataj, Chcemy poznać wodny kraj. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. Dookoła galopuję, Dużo wody rozchlapuję. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. Teraz w prawo hop, hop, hop, ale zaraz potem stop. Potem w lewo hop, hop, hop, ale zaraz potem stop. Hej koniku, patataj, Chcemy poznać wodny kraj. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. Dookoła galopuję, Dużo wody rozchlapuję. Hej koniku, patataj, chcemy poznać wodny kraj. DZIELNY SMYK Płynę, płynę, fajnie jest, lecz za chwilę zanurzę się. Raz, dwa, trzy, BRAWO!!! Parę sekund mija w mig i wypływa dzielny smyk. Skaczę, skaczę, fajnie jest, lecz za chwilę zanurzę się. Raz, dwa, trzy, BRAWO!!! Parę sekund mija w mig i wypływa dzielny smyk. Chlapię, chlapię, fajnie jest, lecz za chwilę zanurzę się. Raz, dwa, trzy, BRAWO!!! Parę sekund mija w mig i wypływa dzielny smyk. KÓŁKO GRANIASTE Kółko graniaste, czterokanciaste, kółko nam się połamało, cztery grosze kosztowało, a my wszyscy bęc! ZAJĄCZEK Na zielonej łące raz, dwa, trzy, skakały zające RAZ, DWA, TRZY. WIERSZYK KOŃCOWY NA POŻEGNANIE BALONIKU nasz malutki rośnij duży, okrąglutki, balon rośnie, że aż strach, przebrał miarę no i trach!

Ślub rzymski to rytuał, który składa się z rozbudowanej ceremonii. Panna młoda zakłada strój podobny do tego, który nosi kapłanka. Cały zespół weselny jest zobowiązany do noszenia takich samych ubrań. Panna młoda, która nie jest odpowiednio ubrana, może być uznana za atakującą rzymski kodeks moralny, czyste kobiety i bogów.

Po raz kolejny pogoda nie pozwoliła przeprowadzić w plenerze organizowanego przez Ośrodek Kultury Gminy Tomice Rodzinnego Pikniku Rybnego. Impreza, oczywiście ze wszech miar udana, odbyła się w sali widowiskowej. W niedzielę ( o godzinie w sali OKGT zebrali się dzieci z rodzicami, a na scenie i przy niej artyści szybko zainicjowali dobrą zabawę, aktywując najmłodszych uczestników, którzy na rozgrzewkę pokrzyczeli, potupali nogami, dając upust kumulowanej energii. Gdy ze spokojem zasiedli, mogli wziąć udział w uczcie dla oka i ucha. Spotkanie rozpoczęło się od widowiska muzycznego „Jak z bajki”, będącego podróżą po bajkowych piosenkach. Spektakl teatralny „Raz rybki w morzu brały ślub” przedstawił dzieciom stworzenia żyjące w wodzie i zasygnalizował potrzebę dbania o środowisko. Uczestnicy – zarówno młodsi jak i starsi – wzięli udział w szeregi zabaw: rodzinnych animacjach, rybnej zgaduj zgadule, podczas której trzeba było się wykazać wiedzą na temat przedstawianych ryb, wodnych eksperymentach, pokazie baniek mydlanych. Dodatkowo w balonowym zoo można było zamówić wymarzone zwierzę – od łagodnych po najgroźniejsze. Program obejmował także widowisko muzyczne „Ale to już było”, podczas którego piosenki z lat 70-tych i 80-tych zaśpiewała Małgorzata Szybisty. W trakcie Pikniku działało stoisko ekodoradcy. Dzieci rozwiązywały przy nim krzyżówki, rebusy. Kilkoro z nich wylosowało „ekologiczne” nagrody. Na koniec imprezy wszyscy uczestnicy mogli skosztować wędzonego karpia ze specjalnie przygotowanego stoiska. Impreza organizowana w ramach operacji „Rodzinne pikniki rybne – czyli organizacja wydarzeń promujących dziedzictwo kulturowe Doliny Karpia” współfinansowanej ze środków Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze”.
Człowiek tak mało wie o oceanie! Nawet teraz, w naszychczasach, pozostaje praktycznie niezbadany. Każdego miesiąca, ktoś odkrywanową istotę, która nie była w

SCENARIUSZ ZAJĘĆ MATEMATYCZNYH DLA DZIECI 4-LETNICH wg Kolczyńskiej. Osoba prowadząca: Marta Nowajczyk-Piela Grupa; 4- latki „Misie” Data: Miejsce: sala przedszkolna, Przedszkole nr 61 ul. Lelechowska 7 Warszawa Temat kompleksowy: „Nasze akwarium” Temat zajęcia: „Rybki” Metody: słowna, poglądowa, praktycznego działania. Formy pracy: zajęcia z całą grupą, praca indywidualna dzieci. Cele ogólne: Ustalanie wyniku dodawania i odejmowania: liczenie przedmiotów – dokładanie lub zabieranie jednego elementu lub kilku (stosownie do możliwości dzieci) i liczenie dla ustalenia, ile jest po takiej zmianie. Porządkowanie materiału do przeliczania. Porównywanie liczebności zbiorów przez przyporządkowanie. Wdrażanie do uważnego słuchania poleceń nauczycielki. Zachęcanie do samodzielności przy wykonywaniu zadań i indywidualnych odpowiedzi. Cele szczegółowe: – dziecko zna i umie stosować określenia dużo – mało – dziecko zna i umie posługiwać się nazwami liczebników głównych: jeden, dwa, trzy, cztery (i więcej dla dzieci zdolnych), – dziecko umie dodać i odjąć o jeden (i więcej stosownie do możliwości dzieci) – dziecko próbuje porównać liczebność zbiorów (więcej, mniej, tyle samo) – dziecko umie wyodrębnić obiekty do przeliczania. 10. Pomoce: małe i duże rybki wycięte z tekturki (liczmany), muszelki, niebieski brystol, plastikowe obręcze, indywidualne karty pracy dla dzieci, zagadka o muszelkach, piosenka pt. „Rybki”, zabawa ruchowa z tekstem „Raz rybki w morzu brały ślub”. Piosenka „Rybki” „Tańczą w kółeczku rybki i rak, w tańcu wesoło kręcą się tak, a fale szumią raz, dwa i trzy, razem z rybkami zatańcz i Ty.” Zagadka: Gdy je fale wyrzucają z morza głębokiego, Zbierasz je na plaży, mój mały kolego Zabawa ruchowa: „Raz rybki w morzu brały ślub, chlupała woda chlup, chlup, chlup. A wtem wieloryb wielki wpadł i całe towarzystwo zjadł, zjadł, zjadł 11. Przebieg zajęcia: – Zgromadzenie dzieci w półkolu na krzesełkach. – Rozpoczęcie zajęć wspólną piosenką o rybkach – Słuchanie opowiadania nauczycielki o akwarium połączone z przeliczaniem rybek (na podłodze leży duży niebieski karton i papierowe rybki). – Zadawanie pytań i zachęcanie dzieci do indywidualnych odpowiedzi np: Czy w tym akwarium jest dużo, czy mało rybek? Kto podejdzie i przeliczy? Mamy tyle rybek, dokładam, dodaję dwie, ile mam razem? Mam tyle rybek, zabieram, odejmuję trzy, ile zostało? (pokazywanie wyników na palcach) – Zagadka o muszelkach i przeliczanie muszelek (porównywanie liczebności zbiorów) – Zabawa ruchowa „Raz rybki w morzu brały ślub” – Rozdanie dzieciom plastikowych obręczy i rybek – Ćwiczenia rąk z użyciem plastikowych obręczy. – Praca indywidualna dzieci – wykonywanie poleceń nauczycielki. – Zebranie obręczy (kolejno: żółte, czerwone, zielone) i rybek ( ćwiczenia ruchowe) – Wytłumaczenie dzieciom indywidualnego zadania do wykonania. – Zaproszenie dzieci do stolików i rozdanie indywidualnych kart pracy (stopniowanie trudności, indywidualne tempo pracy).

KROPKA (naciskamy plecy w jednym miejscu) Piszę Ci, że mamy w domu kotka (kontynuujemy pisanie). KROPKA. Kotek chodzi (kroczymy palcami). kotek skacze („skaczemy”, opierając dłoń na przemian na przegubie i palcach), kotek drapie (delikatnie drapiemy dziecko po plecach), kotek chrapie (opieramy na nich głowę i udajemy chrapanie). Spotkanie z PANIĄ BIBLIOTEKARKĄ29 lipca 2021 nasze przedszkole odwiedziła pani Sylwia Tryniszewska - pracownik Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ostrowi Maz. Przeczytała przedszkolakom ciekawe bajki i zachęcała do odwiedzania wraz z rodzicami biblioteki. Dzieci z zainteresowaniem słuchały i chętnie odpowiadały na pytania naszego gościa. Na pożegnanie pani Sylwia zostawiła dla dzieci drobne upominki. ZdjęciaSpotkanie ze STRAŻAKIEM28 lipca 2021 nasze przedszkole odwiedził strażak- kpt Łukasz Jary. Opowiedział dzieciom o pracy strażaka, omówił różne sytuacje zagrażające zdrowiu lub życiu. Szczególną uwagę zwrócił na właściwe zachowanie podczas letniego wypoczynku nad wodą, w górach lub w domu. Dzieci z wielką uwagą słuchały i odpowiadały na pytania gościa. Utrwaliły też numery telefonów alarmowych, które każdy powinien znać. ZdjęciaZabawy na powietrzuKorzystając z pięknej pogody, przedszkolaki spędzają czas na powietrzu. Bawią się, wykorzystując sprzęt terenowy, rysują, skaczą na skakankach, grają w piłkę, itp Dzieci znają zasady bezpieczeństwa podczas wspólnych zabaw i przestrzegają ich. Zdjecia Kodowanie w grupie IVPrzedszkolaki z grupy IV z zainteresowaniem i zaangażowaniem uczestniczyły w zajęciach z kodowania. Przy okazji utrwaliły kolory i doskonaliły umiejętność liczenia. ZdjęciaZwierzęta z ZOODzieci z grupy II słuchały opowiadania o przygodach małego niedźwiadka, który urodził sie w ZOO i poznawał otaczający go świat. Była to też wspaniała okazja, aby przedszkolaki przypomniały sobie, jakie zwierzęta można zobaczyć w ogrodzie zoologicznym. Zwieńczeniem zajęć było wykonanie metodą papieroplastyki wybranego zwierzątka. ZdjęciaZabawy integracyjne w grupie I"Raz rybki w morzu brały ślub..."Któż z nas nie zna starej rymowanki o rybkach? Przedszkolaki z grupy II również ją poznały. Szybko nauczyły się prostego tekstu i towarzyszących mu gestów. Dzieci poznawały też rodzaje i zwyczaje niektórych ryb i innych morskich stworzeń. Ponadto wykonały rybki z papieru i ozdobiły je farbami według własnego pomysłu. Przedszkolaki wiedzą też, że ryby są bardzo smaczne i zdrowe i można je przyrządzać na wiele sposobów. Na koniec okazało się, że nie tylko wieloryb z rymowanki lubi zjadać rybki. ZdjęciaWakacyjny "wiatrak matematyczny"Wakacyjne przedszkolaki z grupy II bawiły się kolorami, liczbami i figurami geometrycznymi, wykorzystując do tego "wiatrak matematyczny". Dzieci świetnie sobie radziły ze wszystkimi zadaniami. Potrafiły przeliczać, rozpoznawać i porównywać kolory w odniesieniu np do pór roku, wykonywać zadania logiczne i sprawnościowe. Brawo! ZdjęciaDYŻUR WAKACYJNY 19 lipca - 6 sierpnia 202119 lipca 2021 rozpoczął się dyżur wakacyjny w naszym przedszkolu. Dzieci codziennie mają organizowane zajęcia i zabawy. 20 lipca grupa III uczestniczyła w zajęciach z kodowania z zastosowaniem kolorowych kubeczków i krążków. Przedszkolaki układały kolorowe wieże według podanego kodu. Jednym z zadań było też ułożenie kubeczków według podanego polecenia. Przedszkolaki brały również udział w zabawie ruchowej z zastosowaniem krążków. Podczas tych zajęć dzieci utrwaliły kolory oraz kierunki przestrzenne, a przy tym świetnie się bawiły. ZdjęciaBEZPIECZNE grupy naszych 6-latków odwiedzili goście specjalni: pani policjant Emilia Podbielska oraz ratownik - pan Piotr Kania. Pani Emilia przybliżyła dzieciom różne sytuacje zagrażające bezpieczeństwu, zdrowiu lub życiu, związane z wypoczynkiem letnim, np.: w kontakcie z maszynami rolniczymi. Pan ratownik natomiast przypominał o niebezpieczeństwach związanych z wypoczynkiem nad wodą. Zaznaczył również, że baseny przydomowe powinny być strzeżone przez rodziców podczas kąpieli dzieci. Przedszkolaki otrzymały kolorowanki utrwalające zasady bezpieczeństwa, a pani policjant dodatkowo obdarowała dzieci balonami z logo Policji. Spotkanie było bardzo ciekawe i pouczające. Zdjęcia"Scena Kotłownia Dzieciom" grupa 5-letnich "Lisków" uczestniczyła w spektaklu ostrowskiej Sceny Kotłownia, na zaproszenie dyrektora Teatru- Pana Rafała Swaczyny - taty Wiktora. Przedszkolaki miały okazję wysłuchać inscenizowanych wierszy Juliana Tuwima i Jana Brzechwy w wykonaniu młodych aktorów. Był to dla wielu z nich pierwszy kontakt ze sceną, żywym słowem, teatrem, aktorami. Nasze dzieci miały też swój udział w tworzeniu scenografii do spektaklu, poprzez wcześniejsze wykonanie ilustracji do niektórych wierszy. Było to wspaniałe, pełne niezapomnianych wrażeń spotkanie. Zdjęcia POŻEGNANIE 6-LATKÓWW dniach 15 i 16 czerwca 2021 dzieci 6-letnie żegnały przedszkole. Pożegnanie to zostało połączone z obchodami dnia rodziny. Dzień Mamy i Taty to okazja do zaprezentowania umiejętności nabytych w trakcie pobytu w przedszkolu: recytatorskich, wokalnych , aktorskich i tanecznych. Była to uroczystość pełna wzruszeń, łez i radości. Życzymy naszym absolwentom sukcesów na nowej drodze w następnym etapie edukacji. Ale zanim to nastąpi, to życzymy słonecznych i bezpiecznych wakacji. Zdjęcia: Sówki, NiedźwiadkiProjekt: KOLEJOWE 5-letnie "Liski" z naszego przedszkola wzięły udział w zajęciu edukacyjno-informacyjnym z zakresu bezpieczeństwa kolejowego pod hasłem "Kolejowe ABC", w ramach projektu realizowanego przez Urząd Transportu Kolejowego, pod patronatem Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz Rzecznika Praw Dziecka. Spotkanie odbywało się w trybie online. Na początku dzieci przywitały się z bohaterem projektu -nosorożcem Rogatkiem. Dowiedziały się, do kogo mogą zwrócić się o pomoc w momencie zauważenia niebezpiecznej sytuacji w pociągu, na dworcu lub na peronie. Podczas wspólnego rozwiązywania zadań interaktywnych poznały możliwości zakupu biletu, zasady bezpiecznego poruszania się na obszarach kolejowych, a także jak ważną rolę przed przejazdem kolejowym pełnią rogatki. Dzieci bardzo dobrze poradziły sobie z odpowiedziami na pytania sprawdzające wiedzę na temat bezpieczeństwa na obszarach kolejowych. ZdjęciaImieniny PANI DYREKTOR10 czerwca nasza Pani Dyrektor Małgorzata Zalewska obchodzi Imieniny. Wszystkie dzieci wraz z całym personelem złożyły Solenizantce życzenia i zaśpiewały tradycyjne "100 lat". Pani Dyrektor wzruszona, obdarowała dzieci słodkościami. Życzymy Pani Małgosi dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności, dużo radości i satysfakcji z pracy oraz całego mnóstwa miłości płynącej z dziecięcych serc. ZdjęciaPASOWNIE NA PRZEDSZKOLAKA. DZIEŃ RODZINY9 czerwca 2021r odbyło się pasowanie 3-latków na przedszkolaka. Małe "Jeżyki zaprezentowały przed Rodzicami swoje umiejetności wokalne, recytatorskie i taneczne, a następnie złożyły uroczyste ślubowanie, że będą wzorowymi przedszkolakami. Pani Dyrektor Małgorzata Zalewska dokonała symbolicznego Aktu Pasowania każdego przedszkolaka. Była to też okazja, aby wyrazić swoją miłość do Mamy i Taty w wierszach i piosenkach. Spotkanie zakończyło się świętowaniem i degustacją pysznego tortu. FOTO-RELACJAŚWIĘTO MAMY i TATYW miesiącu czerwcu w naszym przedszkolu, we wszystkich grupach odbywają się uroczystości z okazji święta Mamy i Taty. Zniesienie części obostrzeń spowodowało, że mogą w nich uczestniczyć kochani Rodzice. 7 czerwca odbyła się uroczystość przygotowana przez 5-letnie "Liski". Przedszkolaki zaprezentowały gościom wiersze, piosenki, inscenizacje oraz tańce, a także wręczyły własnoręcznie wykonane laurki. Było wiele wzruszeń i radości, a najważniejsze, ze mogliśmy się wszyscy spotkać, gdyż tego przez cały rok bardzo brakowało. Zdjęcia: Liski, Wiewiórki , ZajączkiDZIEŃ DZIECKA W PRZEDSZKOLU1 czerwca 2021 obchodziliśmy w naszym przedszkolu Dzień Dziecka. Od rana rozbrzmiewała wesoła muzyka, a przedszkole zostało udekorowane kolorowymi balonikami. Piękna pogoda pozwoliła na spędzenie tego dnia na powietrzu. Wesoła zabawa, konkursy i tańce, lody oraz upominki –sprawiły, że był to wspaniały, niezapomniany dzień. Dziękujemy Państwu Burkiewicz za obdarowanie wszystkich dzieci pysznymi lodami. ZdjęciaROZDANIE w budynku Starej Elektrowni, odbyło się uroczyste wręczenie nagród laureatom Festiwalu Pieśni i Piosenki Patriotycznej, zorganizowanego w listopadzie 2020r, przez Miejską Bibliotekę Publiczną w ramach Tygodnia dla Polski. Nasze przedszkolaki zdobyły w nim II miejsce- 6-letnie "Sówki" z utworem "Jest takie miejsce" oraz wyróżnienie -5-letnie "Liski" z utworem "Hej, piękna jest Polska ukochana". GRATULUJEMY! Zdjęcia„Takie będą Rzeczypospolite..." Majowe Święta Narodowe to wspaniała okazja, aby przypominać dzieciom i uczyć je zamiłowania do Ojczyzny, poprzez poznawanie jej historii, dziejów, ważnych wydarzeń, wybitnych postaci. Przedszkolaki dobrze znają Symbole Narodowe, chętnie uczą się wierszy i piosenek o tematyce patriotycznej. Wiedzą, że Ojczyzna to ogromny skarb, który wielokrotnie nam próbowano odebrać. Biorąc do serca słowa Jana Zamojskiego: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”, pragniemy już od najmłodszych lat uczyć dzieci miłości, troski i szacunku dla swojego ukochanego kraju. ZdjęciaŚWIĘTA MAJOWE w 5-latkachWstecz234567891011DalejArchiwum AktualnościCzerwiec 2022Maj 2022Kwiecień 2022Marzec 2022Luty 2022Styczeń 2022Grudzień 2021Listopad 2021Październik 2021Wrzesień 2021Sierpień 2021Lipiec 2021Czerwiec 2021Maj 2021Kwiecień 2021Marzec 2021Luty 2021Styczeń 2021Grudzień 2020Listopad 2020Październik 2020Wrzesień 2020Sierpień 2020Lipiec 2020Wszystkie Tworzyły rondo rytmiczne z wykorzystaniem instrumentów perkusyjnych i kalimby do rymowanki „Idzie rak”. Poznały zabawę „Raz rybki w morzu brały ślub” oraz „Uprzejme rybki” do muzyki C. Saint Saensa „Akwarium”. Uczyły się piosenki „Szalupa” oraz wiersza D. Demiańskiej „Ulubione moje rybki'.
W zasadzie to naszą córkę z książkami zaznajamialiśmy od urodzenia. Najpierw były małe, grube, z obrazkami, a potem stopniowo rósł ich rozmiar i ilość treści. Gdy miejsca na półce zaczęło brakować, nasza sprytna niania zaproponowała zapisanie córki do biblioteki osiedlowej, dzięki czemu co chwilę mogliśmy jej czytać coś nowego bez konieczności remontu pokoju. Przyznam się, że jakoś nie przemawia do mnie “nowoczesna literatura dziecięca”, gdzie tekstu prawie nie ma, a rysunki wyglądają jakby ktoś chlapnął pędzlem i nazwał plamę domkiem. Dlatego też chętnie sięgam po książki, które sama pamiętam z dzieciństwa. Gdzie dziewczynka wygląda jak dziewczynka, kotek jest kotkiem, a nie ciemną plamą z jednym wielkim okiem. Gdzie trawa jest zielona, słońce żółte, a treść miła i przyjemna dla ucha. Z tego też powodu ilość wierszowanych pozycji na półce naszej córki jest całkiem spora. Wśród nich znajdują się 4 książeczki, do których nieznudzenie nasza córka chce wracać, których treść zna w większości na pamięć, a ja z racji częstotliwości czytania również. Zresztą część znałam już w dzieciństwie i teraz je “odświeżyłam”. Książki te pojawiały się u nas stopniowo – jedną dostała chyba na pierwsze urodziny, kolejne przybywały wraz z nadarzającymi się okazjami, a jak wiadomo takich nie brakuje (Mikołaj, święta, urodziny, imieniny….). W najgorszym stanie są chyba “Wiersze” Juliana Tuwima, mamy je też najdłużej. Początkowo córka zakochała się w “Abecadle”, potem była faza “Zosi Samosi” i “Idzie Grześ”. Myślę, że to dlatego, że akurat te wierszyki są najkrótsze. Dość długo przekonywałam ją do “Lokomotywy” i “Ptasiego radia”, które z kolei są najdłuższymi w tej książeczce. Ale nie ma co ukrywać, książki zawierające wierszyki dla dzieci to jej ulubione pozycje! Gdy pewnego dnia mąż przyniósł córce “Wiersze Ludwika Jerzego Kerna – przez kilkanaście następnych wieczorów naszą lekturą przed snem był “Pan Jarząbek”. Przyznam się, że nie znałam tego wcześniej – a rymowanka jest naprawdę zabawna, nie za długa i miła dla ucha. Ale naszym absolutnym hitem w ostatnim czasie są “Rymowanki naszego dzieciństwa” ilustrowane przez Dorotę Szoblik. Gdy pierwszy raz wzięłam je do ręki, aż łezka w oku mi się zakręciła i w kilka sekund cofnęłam się do swojego dzieciństwa. “Raz rybki w morzu brały ślub, A woda chlupie: chlup, chlup, chlup… A Pan Wieloryb wielki wpadł I całe towarzystwo zjadł.” “Jurek, ogórek Kiełbasa i sznurek. Kiełbasa uciekła, A Jurek do piekła.“ Znacie to? Ja to poznałam… chyba w przedszkolu!! 🙂 W “Rymowankach..” jest tego całe mnóstwo! Jednak takie proste wierszyki dla dzieci mocno zapadają w pamięć! Wiecie jak fajnie się to czyta, gdy na naszych kolanach siedzi mniejsza wersja nas samych? Fajnie tak cofnąć się na chwilę wstecz i przypomnieć sobie swoje własne, beztroskie dzieciństwo… Fajnie też patrzeć, jak te same wierszyki cieszą moje dziecko. Jak z uśmiechem na ustach powtarza (a pamięć ma rewelacyjną!): “Pałka, zapałka, dwa kije, / Kto się nie schowa, ten kryje:/ Stukam, pukam i rachuję,/ Kogo znajdę, zaklepuję!” 🙂 (W tekście wykorzystałam wierszyki z książki “Rymowanki naszego dzieciństwa” ilust. Dorota Szoblik, dobór tekstów i oprac. Jan Krzysztof Siejnicki, wyd. Martel) Anna pokładzie Pan Mąż, 12-latka wkraczająca w okres dojrzewania oraz 4-latek z zaburzeniami integracji sensorycznej. Stosując rady specjalistów i własne, domowe patenty staram się mu pomóc w lepszym funkcjonowaniu. Dzielę się tą wiedzą, bo być może Twoje dziecko też nie jest książkowym ideałem? A może po prostu też mieszkasz w Krakowie i chciałabyś skorzystać z moich krakowsko-rodzicielskich rad? Chodź, zapraszam! Miejsce zawsze się znajdzie!
Witamy wszystkich przedszkolaków i rodziców! Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Oceanów! Czy wiecie czym są oceany? Są one największymi na świecie zbiornikami wodnymi. Wyróżniamy 5 rodzajów oceanów: Ocean Spokojny, Ocean Atlantycki, Ocean Indyjski, Ocean Południowy i Ocean Arktyczny. Potrafią one tworzyć fale a jego woda ma słony smak. Jeżeli chce się dowiedzieć jak
C G7Rączki robią klap, klap, klap! G7 C Nóżki robią tup, tup, tup! a d Tutaj swoją głowę mam, G7 C a na brzuszku bam, bam, bam! C G7 Buzia robi am, am, am, G7 C oczy patrzą tu i tam. a d Tutaj swoje uszy mam, G7 C a na nosku sobie gram! Serce bije puk, puk, puk! Dzięcioł stuka stuk, stuk, stuk! Dzieci robią ło, ło, ło! Do przedszkola by się szło. Ręce robią klap klap klap czyli Nikodem w akcji ;) INNE WYLICZANKI: Raz rybki w morzu... Raz rybki w morzu brały ślub, chlupały sobie - chlup, chlup, chlup. I wtem wieloryb wielki wpadł - i całe towarzystwo - zjadł! Pucu, pucu... Pucu, pucu! Chlastu, chlastu! Nie mam rączek jedenastu. Tylko mam dwie rączki małe, do zabawy doskonałe. Trąf, trąf misia bela Trąf, trąf misia bela misia, kasia, kąfa, cela. Misia - a, misia - be, misia - kasia, kąfa - ce! Ene due rabe Ene due rabe, zjadł Tadeusz żabę. Żaba - Tadeusza, w brzuchu mu się rusza. Ene due like fake Ene due like fake Torba borba ósme smake Deus deus kosmateus I morele - baks! Na wysokiej górze Na wysokiej górze rosło drzewo duże, nazywało się: apli-papli-blite-blau, a kto tego nie wypowie, ten nie będzie z nami grał. Chodzi lisek koło drogi Chodzi lisek koło drogi, cichuteńko stawia nogi, cichuteńko się zakrada, bis nic nikomu nie powiada. Micitanka Taka mała micitanka mi się spodobała. Pióro takie duże miała, sama taka mała. Taka mała, taakie pióro, taakie pióro, taka mała, Taka mała, taakie pióro, taakie pióro, taka mała. Kotek (wiersz Tuwima)Miauczy kotek: miau! Coś ty kotku miał? "Miałem ja miseczkę mleczka, teraz pusta już miseczka, a jeszcze bym chciał." Wzdycha kotek, o! Co ci kotku, co? "Sniła mi się wielka rzeka, wielka rzeka pełna mleka aż po samo dno." Pisnął kotek, piii! Pij, koteczku, pij! Skulił ogon, zmrużył ślipie, śpi i we śnie mleczko chlipie, bo znów mu się śni. Kotek i myszka Uciekaj myszko do dziury, by cię nie złapał kot bury. Bo jak cię złapie kot bury, to cię obedrze ze skóry. W pokoiku, na stoliku W pokoiku, na stoliku stało mleczko i jajeczko. Przyszedł kotek, wypił mleczko, a ogonkiem stłukł jajeczko. Przyszła mama, kotka zbiła, a skorupki - wyrzuciła! Opowiem ci bajkę Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę. A kocica papierosa, upaliła sobie kawał nosa. Prędko, prędko po doktora, bo kocica bardzo chora! Przyszedł doktor z dużym brzuchem, a kocica - pod fartuchem! Przyszedł doktor z nożycami, a kocica - z kociętami. Lata osa koło nosa Lata mucha koło ucha Lata bąk koło rąk Lecą ważki koło paszki Lata pszczoła koło czoła Lata mucha koło brzucha Lecą muszki koło nóżki Biegną mrówki koło główki Pełznie gąsieniczka dokoła policzka Idzie rak, nieborak, jak uszczypnie bedzie znakIdą kurki, małe kurki i wbijają tu pazurkiPełznie wąż, śliski wąż - i łaskocze ciebie wciąż Idzie słoń, ciężki słoń i nadepnie ci na dłoń Idzie kominiarz po drabinie, fiku miku już w kominie. Woda z kranu: kap, kap, kap Konik człapie: człap, człap, człap Mucha bzyczy: bzy, bzy, bzy a wąż syczy: sy, sy, sy.

Rybki. Raz rybki w morzu brały ślub (rysujemy na plecach dziecka faliste linie) i tak chlupały: chlup, chlup, chlup. (lekko stukamy w nie rozluźnionymi dłońmi) A wtem wieloryb wielki wpadł (masujemy całe plecy) i całe towarzystwo zjadł. (mając rozpostarte dłonie ściągamy palce do środka) WF w domu- Lekcja 1 – ćwiczenia

SCENARIUSZ ZAJĘCIA MATEMATYCZNEGO DLA DZIECI 4-LETNICH wg Osoba prowadząca: Marta Nowajczyk-Piela2. Grupa; 4- latki „Misie”3. Miejsce: sala przedszkolna, Przedszkole nr 61 ul. Lelechowska 7 Warszawa4. Temat kompleksowy: „Nasze akwarium”5. Temat zajęcia: „Rybki”6. Metody: słowna, poglądowa, praktycznego Formy pracy: zajęcia z całą grupą, praca indywidualna Cele ogólne:Ustalanie wyniku dodawania i odejmowania: liczenie przedmiotów – dokładanie lub zabieranie jednego elementu lub kilku (stosownie do możliwości dzieci) i liczenie dla ustalenia, ile jest po takiej zmianie. Porządkowanie materiału do przeliczania. Porównywanie liczebności zbiorów przez przyporządkowanie. Wdrażanie do uważnego słuchania poleceń nauczycielki. Zachęcanie do samodzielności przy wykonywaniu zadań i indywidualnych Cele szczegółowe:- dziecko zna i umie stosować określenia dużo – mało- dziecko zna i umie posługiwać się nazwami liczebników głównych: jeden, dwa, trzy, cztery (i więcej dla dzieci zdolnych),- dziecko umie dodać i odjąć o jeden (i więcej stosownie do możliwości dzieci)- dziecko próbuje porównać liczebność zbiorów (więcej, mniej, tyle samo) - dziecko umie wyodrębnić obiekty do przeliczania. 10. Pomoce: małe i duże rybki wycięte z tekturki (liczmany), muszelki, niebieski brystol, plastikowe obręcze, indywidualne karty pracy dla dzieci, zagadka o muszelkach, piosenka pt. „Rybki”, zabawa ruchowa z tekstem „Raz rybki w morzu brały ślub”. Piosenka „Rybki” „Tańczą w kółeczku rybki i rak, w tańcu wesoło kręcą się tak, a fale szumią raz, dwa i trzy, razem z rybkami zatańcz i Ty.” Zagadka: Gdy je fale wyrzucają z morza głębokiego, Zbierasz je na plaży, mój mały kolego Zabawa ruchowa: „Raz rybki w morzu brały ślub, chlupała woda chlup, chlup, chlup. A wtem wieloryb wielki wpadł i całe towarzystwo zjadł, zjadł, zjadł 11. Przebieg zajęcia: - Zgromadzenie dzieci w półkolu na krzesełkach. - Rozpoczęcie zajęć wspólną piosenką o rybkach - Słuchanie opowiadania nauczycielki o akwarium połączone z przeliczaniem rybek (na podłodze leży duży niebieski karton i papierowe rybki). - Zadawanie pytań i zachęcanie dzieci do indywidualnych odpowiedzi np:• Czy w tym akwarium jest dużo, czy mało rybek?• Kto podejdzie i przeliczy?• Mamy tyle rybek, dokładam, dodaję dwie, ile mam razem?• Mam tyle rybek, zabieram, odejmuję trzy, ile zostało?(pokazywanie wyników na palcach) - Zagadka o muszelkach i przeliczanie muszelek (porównywanie liczebności zbiorów) - Zabawa ruchowa „Raz rybki w morzu brały ślub” - Rozdanie dzieciom plastikowych obręczy i rybek - Ćwiczenia rąk z użyciem plastikowych obręczy. - Praca indywidualna dzieci – wykonywanie poleceń nauczycielki. - Zebranie obręczy (kolejno: żółte, czerwone, zielone) i rybek ( ćwiczenia ruchowe) - Wytłumaczenie dzieciom indywidualnego zadania do wykonania. - Zaproszenie dzieci do stolików i rozdanie indywidualnych kart pracy (stopniowanie trudności, indywidualne tempo pracy).
"Raz rybki w morzu brały ślub, chlupała woda chlup, chlup, chlup" czyli kocyk na syrenkę lub rybkę w wersji dziecięcej :)
Raz rybki w morzu Kategoria: różne Data dodania: 2008-06-07 . Raz rybki w morzu brały ślub pluskała woda plum plum plum a wtem wieloryb wielki wpadł

Zespół Szkół imienia Mariana Rejewskiego w Ostromecku KRS: 0000270261. Polski (Polish) +-Logowanie. Zespół Szkół imienia Mariana Rejewskiego w Ostromecku

.