Opis Opis Zostań hodowcą bąbelków! Choć fermentowane napoje znane są od wieków, ostatnio przeżywają prawdziwy renesans. Teraz możesz przygotować je we własnym domu! Poznaj smak samodzielnie przygotowanych kefiru, kombuczy, amazake, cydru, lassi i rejuvelacu. Gwarantujemy, że gdy raz spróbujesz domowego miodu pitnego, nigdy nie sięgniesz po słodkie napoje gazowane ze sklepu. Choć fermentację odkryto w wyniku błędu, jej magii bardzo szybko ulegli ludzie z różnych stron świata. Fermentowanie gwarantowało dłuższą przydatność do spożycia, ale też zapewniało zupełnie nowe doznania smakowe. W Rosji powstał kefir, amazake sprezentowali nam Japończycy, lassi dotarło do nas z Indii, a miód pitny z Afryki. Przygotowane w domu kefiry, kombucza lub cydry nie tylko świetnie smakują, ale też pozytywnie wpływają na zdrowie. Ich picie odżywia mikrobiotę jelitową, a nie od dziś wiadomo, że jelita to nasz drugi mózg. Nie musisz łykać tabletek, żeby dostarczyć probiotyków swojemu organizmowi – wystarczy zdrowa dieta i kilka łyków fermentowanych napojów każdego dnia. Tajniki dzikiej fermentacji poznasz dzięki Ninie i Sebastianowi, którzy w 2015 roku otworzyli na południu Francji browar Lökki. Produkują w nim ekologiczne i zdrowe napoje fermentowane. Teraz dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem z tobą. To prostsze, niż myślisz! Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Wydawnictwo: Znak Rok wydania: 2022 Okładka: twarda Format: 170×240 Ilość stron: 160
Zdrowa dieta - jakie ma znaczenie. Zastanawiasz się teraz pewnie, co to właściwie znaczy zdrowa dieta? Szwedzcy i amerykańscy naukowcy obserwowali przez 21 lat ponad 79 tysięcy dorosłych Szwedów. Osoby biorące udział w tym eksperymencie udzielały odpowiedzi na 350 pytań, w tym co najmniej 96 dotyczących żywności.
Zdrowe odżywianie może wydawać się dużym wyzwaniem we współczesnym świecie, gdy brak nam czasu na gotowanie, a składy produktów pozostawiają wiele do życzenia. Ale dość małe zmiany mogą mieć istotny wpływ na twoje zdrowie – i łatwiej jest się ich trzymać. Odchudzanie to nie tylko odstawienie słodyczy, ale małe wybory, które dokonujesz każdego dnia. Wielkość porcji, zawartość soli, czas przeżuwania... wszystko to ma znaczenie na drodze zdrowia. Na jakie podstawowe elementy zwrócić uwagę? 1. Zmniejsz spożycie cukru Pierwsze, co zazwyczaj przychodzi na myśl w temacie zdrowego odżywiania, to bardzo dobry kierunek. Cukier jest zarówno wrogiem zdrowia, jak i szczupłej sylwetki. Dlatego wybieraj wersje ulubionych produktów o obniżonej zawartości cukru, które nie zawierają sztucznych słodzików. W tym celu zaleca się sprawdzenie na etykiecie liczby „węglowodany (w tym cukry)”. Jeśli produkt ma ponad 22,5 g cukrów na 100 g – to dużo i należy go unikać. Jeśli etykieta wskaże 5 g lub mniej na 100 g, jest to śladowa ilość. 2. Jedz mniej mięsa Falafele, kotlety z soi i bezmięsne hamburgery są teraz wszędzie, a weganizm i wegetarianizm stają się coraz powszechniejsze. Niektórzy decydują się też po prostu ograniczyć spożycie produktów pochodzenia zwierzęcego. Mięso jest dobrym źródłem białka, witamin i minerałów, ale zaleca się spożywanie zaledwie 70 g gotowanego czerwonego i przetworzonego mięsa dziennie jako zdrowszego wyboru. Spróbuj jeść dobrej jakości mięso tylko raz lub dwa razy w tygodniu i używaj fasoli, soczewicy, tofu lub grzybów w swoich przepisach jako alternatywnego, pozbawionego mięsa źródła białka. 3. Ogranicz sól Siedemdziesiąt pięć procent soli, którą spożywamy, znajduje się w codziennej żywności, takiej jak chleb, przekąski, płatki śniadaniowe, konserwy i dania gotowe. Dorośli powinni spożywać tylko około jednej łyżeczki soli dziennie (6 g), ale średnia krajowa np. w Wielkiej Brytanii jest o 30% wyższa (8 g), co wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób serca. Dlatego ogranicz naturalnie słone potrawy, takie jak bekon, ser, krewetki, kiełbaski lub szynka, i zdecyduj się na wersje o obniżonej zawartości soli. 4. Jedz więcej błonnika Błonnik jest niezbędny dla zdrowego trawienia. Chociaż dorosłym zaleca się spożywanie 30 g dziennie, średnie dzienne spożycie to obecnie raczej skromne 17-20 g. Spróbuj potraw naturalnie bogatych w błonnik, takich jak fasola bez dodatku cukru, owoce i warzywa (takie jak banany, maliny, brokuły lub marchewki), orzechy i nasiona. Nasiona chia mają 40% masy błonnika i doskonale nadają się do posypania pełnoziarnistych płatków zbożowych, owsianki lub smoothie. 5. Nakładaj mniejsze porcje To może być najtrudniejsze, zwłaszcza jeśli masz inne nawyki żywieniowe. Przejadanie się jest częstą przyczyną otyłości – restauracje serwują większe porcje, a kiedy gotujemy w domu, łatwo jest pójść po dokładkę. Zalecane wielkości porcji są często mniejsze niż myślimy: to na przykład 2-3 łyżki gotowanego ryżu lub makaronu, albo jedna średnia kromka chleba jako porcja węglowodanów. Sprawdź na etykiecie zalecaną wielkość porcji i trzymaj się jej. Nie ma sensu wybierać zdrowszej żywności, a następnie jeść dwa razy więcej. 6. Skoncentruj się na jedzeniu Ta sztuczka nie wymaga od ciebie prawie nic. Jeśli skupisz się na tym, co jesz, odkładasz nóż i widelec między kęsami i jesz trochę bardziej uważnie, możesz poczuć się bardziej usatysfakcjonowany jedzeniem. Jeśli jemy, nie zwracając uwagi lub robiąc coś innego, tracimy przyjemność z tej czynności. Poświęcenie czasu pomaga również mózgowi szybciej wiedzieć, kiedy czujesz się pełny, dzięki czemu unikasz przejadania się, a także wspomaga trawienie. 7. Różnicuj przekąski Przekąski same w sobie nie są złe. Dopiero gdy są wypełnione cukrem, solą lub dodatkami tłuszczów, nie są zalecane w diecie. Spróbuj trzymać batonik owsiany w torbie, paczkę orzechów lub suszonych owoców w kieszeni i banana na biurku. Jeśli szybko i łatwo przygotujesz zdrowsze przekąski, rzadziej skłonisz się do torby chipsów lub batonika czekoladowego. Czytaj też:FAQ: Co warto wiedzieć o witaminie D?Czytaj też:Cardio joga, czyli co teraz ćwiczą młodzi?
Prawidłowe odżywianie – korzyści dla zdrowia. Zdrowa dieta powinna składać się z owoców, warzyw, zbóż, nabiału, wysokiej jakości mięsa i zdrowych tłuszczów. Powinniśmy także ograniczyć spożycie cholesterolu, soli, cukru i tłuszczów nasyconych. W połączeniu z ćwiczeniami prawidłowe odżywianie może znacznie zmniejszyć Na myśl o dietach wegetariańskiej i wegańskiej wielu osobom wciąż przychodzą do głowy liczne ograniczenia, monotonny jadłospis i trudności związane z poszukiwaniem roślinnych produktów na sklepowych półkach. Jak się jednak okazuje, to nie musi być prawda, a unikanie mięsa wcale nie stanowi wyzwania dla zainteresowanych! Wręcz przeciwnie – pyszne zamienniki zachwycą nawet najbardziej wymagających smakoszy! Dieta wegetariańska polega na eliminacji mięsa, przetworów mięsnych oraz ryb i owoców morza. Opiera się głównie na produktach pochodzenia roślinnego takich jak produkty zbożowe, rośliny strączkowe, nasiona, orzechy, warzywa i owoce. Motywacji do rezygnacji ze spożywania mięsa jest naprawdę sporo. Najwięcej osób przechodzi na wegetarianizm z powodów zdrowotnych i miłości do zwierząt. Niektórzy kierują się także względami etycznymi, religijnymi oraz ekologicznymi. Dieta roślinna wielu osobom kojarzy się z prawdziwym wyzwaniem logistycznym i godzinami spędzonymi na poszukiwaniu zamienników i czytaniu etykiet. Czy faktycznie jest się czego obawiać? Zdaniem Karoliny Madej – dietetyczki w firmie Maczfit, absolutnie nie! Istnieje bowiem mnóstwo sprawdzonych zamienników produktów odzwierzęcych, które sprawiają, że przygoda z wegetarianizmem będzie kulinarnym strzałem w dziesiątkę! #WegańskieZamienniki Na początek należy pamiętać, aby nasz wegetariański jadłospis był bogaty w warzywa strączkowe i inne produkty roślinne, które oprócz białka zawierają wiele cennych składników mineralnych i witamin. Dietetycy marki Maczfit chętnie sięgają na przykład po fasolę, ciecierzycę, bób, groch, soczewicę oraz soję. W ofercie firmy wykorzystuje się również produkty typu tofu, tempeh, seitan, a także roślinne substytuty mięsa takie jak wegańskie burgery, mielone oraz roślinny kurczak. Produkty tego typu mają na celu urozmaicenie diety. Bazują głównie na białku grochu, soi, bobie i pszenicy, dając możliwość tworzenia zaskakujących, pełnowartościowych dań. Słynny Seitan jest zrobiony z glutenu pszennego, czyli po prostu mąki, a odpowiednio przygotowany zastąpi nam na przykład mięsną pieczeń w towarzystwie ulubionego sosu. Tofu doskonale sprawdza się jako zamiennik mięsa drobiowego, a Tempeh idealnie nadaje się do zastąpienia ryb, ponieważ jego struktura przypomina ich mięso. Można z niego przyrządzić filety, a z odrobiną wyobraźni nawet paluszki krabowe. Co ciekawe, rybną alternatywą może okazać się również… seler Koniecznie zawinięty w glony nori. Jeśli zależy nam, by wydobyć z potrawy mięsny smak, doskonałym produktem będą również grzyby. Ich bogaty aromat i mięsista struktura powodują, że znakomicie sprawdzą się jako zamiennik mięsa. Szczególnie polecane są grzyby takie jak boczniaki, z których można przyrządzić kotlety do burgerów czy flaczki. W wegetariańskiej lodówce nie powinno zabraknąć również warzyw takich jak kalafior, którym w kuchni azjatyckiej z powodzeniem zastąpimy drób oraz bakłażan, z którego możemy przyrządzić na przykład klopsy. Oberżyna sprawdzi się również jako zastępnik owoców morza i ślimaków. Z kolei z pomocą buraków można stworzyć wyraziste i pikantne dania takie jak carpaccio oraz pieczone, buraczane steki i hamburgery. Roślinne alternatywy zyskują coraz większą popularność wśród wegetarian, ale sukcesywnie przekonują także osoby jedzące mięso, które poszukują ciekawego smaku i wartości prozdrowotnych. Roślinne zamienniki mięsa mają bowiem bardzo dużą wartość odżywczą. Ilość białka w 100 gramach tych produktów może sięgać nawet 22 procent! #Ciekawostki Pierwszy raz termin „wegetarianizm” został użyty w XIX wieku. Wtedy to w angielskim mieście powstało pierwsze towarzystwo wegetariańskie na świecie – „Vegetarian Society”. Słowo „vegetarian” pochodzi od łacińskiego słowa „vegetus” oznaczającego krzepki, silny. W Polsce na początku XX wieku na określenie wegetarianizmu pojawił się inny termin – „jarstwo”. Słowianie dawniej mieli do dyspozycji stosunkowo szeroki wybór warzyw i owoców. Ważną rolę w ich odżywianiu odgrywało również zbieractwo roślin dziko rosnących, które w znaczący sposób poszerzały słowiańskie menu, szczególnie w okresie tzw. przednówka. Na słowiańskich stołach można było znaleźć mięso, ale nie w tak pokaźnych ilościach, jak sobie wyobrażamy. Istotną rolę odgrywały natomiast nasiona roślin strączkowych, które dostarczały niezbędne ilości białka roślinnego. Wśród potraw kuchni polskiej jest wiele dań jarskich. Są to różnego rodzaju pierogi, naleśniki, makarony, omlety, zupy mleczne itd. Chętnie sięgamy także po surówki, sałatki i owoce w postaci świeżej lub przetworów. Większość wypieków bazuje na produktach zbożowych, czyli roślinnych. Wśród najbardziej znanych wegetarian na świecie wyróżnić można Leonarda da Vinci, Pitagorasa, Alberta Einsteina, Lwa Tołstoja i wielu innych. W Polsce coraz bardziej popularna staje się również dieta wegańska. Warszawa znajduje się wśród 10 najbardziej przyjaznych weganom miast na świecie.Stale się krytykujesz. „Nie jestem mądry.” „Nie mam ręki do pieniędzy.” „Ludzie po prostu mnie nie lubią.” „Nigdy mi się nic nie uda.”. Rozmyślasz nad rzeczami, które sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy. Dodatkowo, często patrzysz w przeszłość, żeby sobie udowodnić, że masz rację.
Płaski brzuch robi się w kuchni, a nie na siłowni. Gdybyś chciał zadać mi prywatne pytanie: Mariusz od czego zacząć? To powiedziałbym Ci od zmiany sposobu odżywania. Dzięki temu zyskasz więcej energii, motywacji i siły do treningów. Ruch to dopiero kolejny krok. Większość osób popełnia błąd. Idzie na siłownie, ćwiczy, poci się, daje z siebie wszystko, a na koniec wraca do domu i jednym posiłkiem psuje cały trening. Wysiłek idzie na marne. Dlaczego to takie ważne? Twoje ciało potrzebuje energii, a ta energia bierze się z jedzenia. Większość rzeczy w sklepach jest nic nie warta. Zapycha Cię i nie daje energii. Potem nie masz motywacji, bo nie masz paliwa / energii. Potem nie masz siły, bo nie masz paliwa / energii z jedzenia. Potem ciężko ruszyć się z kanapy po całym dniu pracy, bo nie masz paliwa / energii, którą produkuje ciało z tego co zjesz. Gdy zaczniesz stosować właściwy sposób odżywiania, a jednocześnie będziesz jadł smaczne rzeczy, które dadzą Ci energię, odczujesz natychmiastowe zmiany. Zyskasz więcej energii i motywacji. Naturalnie zachcesz poruszać się lub iść na trening. A to dlatego, że Twoje ciało będzie miało dostarczone wszystko czego potrzebuje. Tkanka tłuszczowa którą być może masz, to efekt "pustych kalorii". Ciało nie weźmie z nich energii tylko odłożyło w formie fałd i odstającego brzucha. Możesz to zmienić. Odpowiednia dieta sprawi, że to wszystko zacznie "znikać" z tygodnia na tydzień. Płaski brzuch robi się w kuchni, a nie na siłowni. Właściwa Metoda Szybkie Efekty To czym chce się z Tobą podzielić, to moja konkretna i skuteczna metoda odżywiania, czyli diety. Obiecuję Ci, że nie będą to jakieś banały, a same konkrety, które sprawią, że będziesz znał ten temat tak, aby sobie poradzić i wiedzieć co zrobić. Dzięki temu za każdym razem moi kursanci uzyskują świetne efekty z treningów. Oto czego konkretnie nauczysz się z mojego materiału: Uzyskasz odpowiedź na pytanie ile i co powinieneś jeść? Ile posiłków dziennie jeść, aby chudnąć lub przybierać na wadze? Jakie ilości białka, węglowodanów i tłuszczów? - konkretny kalkulator Jak do diety dodać przyjemne przekąski i smakołyki [Kopiuj wklej] Moja lista zakupów i składników, które warto wybierać w sklepiej Jak łatwo i przyjemnie wybierać dobre produkty, gdy jesteś na zakupach Co pić? Jakie napoje wybrać, a które lepiej zostawić w sklepie! Czy tłuszcz jest dla Ciebie zdrowy? Jeżeli tak to jaki konkretnie! Woda - jak pomoże Ci schudnąć i w jakich ilościach ją pić [Dokument] Konkretne przepisy i dania do przygotowania! Koniec z wymyślaniem jadłospisów Jak planować przepisy i łączyć je z treningiem [Prosty sposób] Otrzymasz gotowe narzędzia i dokumenty PDF - aby całą wiedzę mieć kliknięcie myszką i dużo WIĘCEJ! W ciągu ostatnich lat około 3 000 osób zastosowały tą wiedzę w praktyce. Podczas kontaktu z nimi regularnie słyszałem jedno stwierdzenie: "W końcu jest to wszystko poukładane, proste i zrozumiałe." Musisz wiedzieć, że moi podopieczni często zanim zgłosili się do mnie, działali na własną rękę. W pierwszej kolejności przeszukiwali Internet i czytali porady na forach. Niestety potem okazało się, że wiedza jest niekompletna i często pisana przez amatorów lub oszustów na zlecenie. Dlatego osobiście nie brałbym się za treningi i odchudzanie bez wiedzy poukładanej KROK PO KROKU, która jest zrozumiała i pewna. Mówię bardzo darmo często Kosztuje Więcej Nie podejmuj działania dopóki nie zapoznasz się z moim materiałem "Odżywianie i dieta - to prostsze niż myślisz". Mówię bardzo poważnie. Najlepszym przykładem jest mój klient Dawid. Przez cały życie uprawiał sport i szło mu nieźle. Zawsze uczył się wszystkiego na własną rękę, ponieważ wierzył, że tak jest najlepiej. Gdy miał 25 lat zaczął odczuwać bóle i co chwila mieć różne urazy. Okazało się, że nie wiedział o tym, że przez całe życie ćwiczył nieprawidłowo i nie odżywiał się zbyt dobrze. W efekcie musiał przerwać ćwiczenia na prawie 2 lata, a regularne wizyty u fizjoterapeutów jak sam mówił "Dały mu dużo do myślenia". Jego doświadczenie jest bardzo cenne i dlatego dzielę się z Tobą tą historią. Abyś Ty mógł iść inną drogą. Wiesz co mi powiedział na koniec rozmowy: "Może to zabrzmi śmiesznie, ale leczenie i fizjoterapia kosztowały mnie więcej niż trener personalny". Tak często jest! Brak wiedzy często jest gorszy w skutkach niż nam się wydaje. Dlatego mam dla Ciebie coś, obok czego nie można przejść obojętnie. Mój 40 minutowy materiał odnośnie odżywiania i diety wraz z serią dokumentów PDF, które zawierają esencję tego, co każdy musi wiedzieć na temat odżywiania w odchudzaniu i trenowaniu. Przez 5 lat dopracowałem tą formułę do perfekcji i działa ona znakomicie. Sam ją stosuję i zalecam ją każdemu mojemu podopiecznemu. Działa za każdym razem, gdy ktoś ją stosuje, a najlepsze jest to, że nie wymaga ona żadnych wielkich wyrzeczeń czy poświęceń. To bardzo przyjemna i skuteczna formuła, która w sposób naturalny zmienia Twoją świadomość odnośnie jedzenia i treningów. To właśnie dzięki temu zmiany dzieją się naturalnie, a efekt trwa. Unikasz efektu jojo, czy nagłego powrotu wagi. Wszystko odbywa się maksymalnie komfortowo i przyjemnie. Cały materiał jest prosty i przyjemny w zastosowaniu. Nie zawala trudną wiedzą, tylko taką, która jest do zastosowania od zaraz i dlatego pojawią się efekty także u Ciebie. Mało tego jestem pewny, że cena nie będzie stanowiła żadnego problemu ponieważ decydując się dzisiaj, udostępnię Ci ten pełny 40 minutowy materiał wraz z wszystkimi dokumentami PDF, przepisami PDF i specjalnym kalkulatorem za jedyne 34 zł! Tak! Zamiast 127 zł Tylko 34zł! To bardzo proste masz do wyboru duża kawę lub wiedzę na temat diety, przepisy i wskazówki o tym jak zrobić zdrowe zakupy. Lub jeżeli chcesz wybierz i jedno i drugie. Fakt jest jeden: Możesz mocno odmienić swoje życie. Zmienić swoją sylwetkę. Zrobić to w sposób przyjemny. Nie musisz rezygnować z jedzenia tego, co lubisz. Zyskasz więcej energii, a to poprawi jakość Twojego życia, samopoczucia i relacji. Wybór jak widzisz jest bardzo prosty. Jeżeli nie zdecydujesz się, ok. Twój wybór. Tylko pamiętaj, że za każdym razem gdy spojrzysz w lustro i poczujesz niezadowolenie, to tylko dlatego, że poddałeś się i zrezygnowałeś. To jest tylko Twoja decyzja i tylko ona odsuwa Cię od sukcesu i pięknego ciała. Zacznij od pierwszego kroku już teraz. Nie ma na co czekać. Tą formułę zastosowało już z sukcesem ponad 3 000 osób dokładnie takich jak TY! Kliknij w przycisk poniżej. Zapłać 34 zł i odbierz mój konkretny i skuteczny materiał na temat Diety i odżywiania. Działaj!Dieta śródziemnomorska jest uznawana za jedną z najzdrowszych diet, a prace naukowe nad jej wpływem na zdrowie sięgają lat 80 i 90. Wykazano pozytywny wpływ stosowania diety śródziemnomorskiej na zmniejszenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2, chorób związanych ze starzeniem się oraz niektórych nowotworów .
Witamina C to jedna z najpopularniejszych i zarazem najmniej docenianych witamin. Tymczasem, jest ona dla nas niezwykle ważna i pomaga zwalczyć bardzo wiele schorzeń i dolegliwości. Nie jest jednak bez znaczenia, jaki rodzaj witaminy C wybierzesz. Dowiedz się, czym jest witamina C lewoskrętna i co możesz jej zawdzięczać. Witamina C lewoskrętna Witamina C to niezwykle cenny składnik naszej diety. Potrafi wspomagać walkę z wieloma chorobami zakaźnymi i bakteryjnymi. Jednak nie każda witamina C ma te wspaniałe właściwości. Jest ona bowiem wrażliwa na światło oraz wodę i bardzo szybko się utlenia. Dlatego przy jej produkcji potrzebne są specjalne, zaawansowane technologie, dzięki którym ta delikatna witamina zachowuje swoje niezwykłe właściwości. W aptekach pod nazwą witaminy C najczęściej sprzedawany jest kwas askorbinowy w tabletkach, który nie jest tak dobrze przyswajalny i nie posiada wszystkich zalet witaminy C. Witamina C lewoskrętna w płynie jest najlepiej działającą i najbardziej aktywną formą witaminy C. Jest to związek skuteczny i przyswajalny doskonale przez ludzki organizm. Dlaczego warto? Doskonałe właściwości witaminy C lewoskrętnej można by długo wymieniać. Przede wszystkim ma ona bardzo dobry wpływ na wzmocnienie całego układu odpornościowego człowieka. Witamina ta pomaga organizmowi wyposażając go do walki z infekcjami. Jej spożywanie zaleca się osobom, u których stwierdzono infekcję lub osłabienie, czy też osobom w trakcie rekonwalescencji. Kolejną ważną cechą witaminy C lewoskrętnej, są jej zdolności antyoksydacyjne. Dzięki nim, witamina C lewoskrętna potrafi redukować wolne rodniki, które są niebezpieczne dla organizmu człowieka - stymulują procesy starzenia, a nawet uczestniczą w procesie rozrostu komórek rakowych. Często stosuje się terapie intensywnego leczenia witaminą C w przypadku takich chorób, jak nowotwory, czy borelioza. Dlatego zażywnie witaminy C lewoskrętnej w płynie jest wskazane nie tylko osobom chorym, ale również zdrowym, w ramach profilaktyki i wzmacniania odporności. Czym grozi niedobór witaminy C Niedobór witaminy C w organizmie niesie ze sobą bardzo wiele przykrych dolegliwości. Są to między innymi: szybkie męczenie się i ogólne osłabienie, zaburzenia apetytu, bóle mięśni i stawów oraz krwawiące dziąsła. Dodatkowo, może pojawić się również trudność podczas gojenia się ran oraz łatwe i częste tworzenie się siniaków na skórze. Poza tymi wczesnymi objawami, może pojawić się również znacznie bardziej niebezpieczna dolegliwość w postaci szkorbutu. Cena witaminy C lewoskrętnej Cena w pełni naturalnej witaminy C lewoskrętnej w płynie wynosi około 100zł za 750ml. Cena jest w pełni adekwatna do działania tej niezwykłej witaminy. Trzeba również pamiętać, że taka butelka witaminy C lewoskrętnej jest wydajna – dziennie stosuje się od 25 do 50ml przed posiłkiem. Natomiast efekty działania witaminy są z całą pewnością warte inwestycji. Dlatego warto zaopatrzyć się w naturalną witaminę C lewoskrętną i korzystać z jej dobrodziejstw. Gdzie można kupić witaminę C lewoskrętną w płynie? Istnieje wiele sklepów internetowych, oferujących witaminę C lewoskrętną. Zwróć uwagę na opinie i wybierz pewne i zaufane źródło. Duo Life Vita C to całkowicie naturalna witamina C w płynie, który nie zawiera konserwantów ani produktów genetycznie modyfikowanych. Witaminę C lewoskrętną można zamówić w prosty sposób przez stronę internetową. To bezpieczny zakup, który się opłaca.Nawadnianie jest prostsze niż myślisz. 23 lutego 2023. Nie możemy zacząć kolejnej odsłony „Kobiecej Odnowy” bez poruszania tematu nawadniania! Bardzo zależy nam, abyś pamiętała, jak bardzo jest ono istotne dla prawidłowego funkcjonowania twojego ciała, dla zachowania zdrowia i kondycji fizycznej. Woda stanowi aż 50-59% masy Zdrowa, dobrze nawilżona, wypielęgnowana skóra, sprężysta sylwetka, bystry i spokojny umysł. Niezależnie, ile masz lat, nie miałabyś pewnie nic przeciwko, żeby tak ktoś Cię opisał. Mamy dobrą wiadomość. Zadbać o skórę, ciało i umysł możesz sama. Przyda ci się czas, wiedza, czasem niewielkie zakupy i przede wszystkim - konsekwentnie wcielany w życie plan. Jak pielęgnować skórę? Wypróbuj olejeDo domowej pielęgnacji przydadzą się oleje:- kokosowy - kwasy tłuszczowe w nim zawarte odżywiają i chronią skórę. Ma także działanie nawilżające. Najczęściej polecany jest do pielęgnacji skóry suchej i odwodnionej oraz jako składnik nawilżających masek do arganowy - jest bogaty w witaminę E i niezbędne nienasycone kwasy na skórę wygładzająco, ochronnie i antyseptycznie. Jest bezwonnym, jasnożółtym olejem, który dobrze się wchłania. Może być stosowany także przy skórze wrażliwej i skłonnej do z awokado ma dużo aminokwasów, witamin (PP, H, E, A, z grupy B), naturalnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ma zdolność wnikania w głębsze warstwy skóry, dobrze ją odżywiając i jojoba - może być stosowany np. jako środek do demakijażu, także w przypadku skóry trądzikowej czy z podrażnieniami. Może być stosowany jako krem nawilżający i przeciwzmarszczkowy. Dobrze wchłania się w skórę, zagęszcza jej strukturę wypełniając zmarszczki oraz wzmacnia płaszcz konopny to pielęgnacyjny niezbędnik w pielęgnacji i nawilżeniu suchej cery. W prawie 80 procentach składa się z niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), w szczególności kwasu linolowego z grupy kwasów tłuszczowych omega-6 i kwasu linolenowego z grupy omega-3 w idealnych względem siebie proporcjach. Pomaga złagodzić przykre objawy alergii sama masaż twarzyMasaż twarzy to popularny zabieg w gabinetach kosmetycznych, ale można go też wykonać w domu. Może nie będzie tak profesjonalny, ale skóra z pewnością będzie wdzięczna za relaks. Zwłaszcza, że zrobić go nie jest trudno. Rozetrzyj swój ulubiony olej lub krem do twarzy w dłoniach. Masaż twarzy pobudza krążenie w skórze, dzięki czemu tkanka jest lepiej odżywiona i skuteczniej chłonie składniki kosmetyków. Ponieważ za powstawanie zmarszczek mimicznych są odpowiedzialne mięśnie twarzy, ćwiczenia które wzmacniają je i rozluźniają, pomagają w walce z pogłębianiem się bruzd. Aby osiągnąć efekty, warto wykonywać go regularnie. Każdy ruch wymaga kilku jak masaż twarzy robią inniDomowe maseczkiPo masażu do pełni szczęścia brakuje tylko maseczki. Wybierz domową: mają przewagę nad gotowymi produktami. Po pierwsze są zrobione wyłącznie z naturalnych składników, po drugie są tanie - bo ile kosztują drożdże, jogurt czy siemię lniane? Dobrze jest nakładać przemiennie - raz nawilżającą lub odżywczą, a raz oczyszczającą. Przynajmniej raz w nakładamy na twarz na ok. 20 minut, a potem zmywamy. Podajemy kilka prostych przykładów:- z truskawek. Zmiksuj truskawki i zmieszaj je z 2 łyżkami miodu, łyżką śmietany kremówki lub ze zgniecionym bananem. Tak powstała maseczka nie tylko przywróci właściwy poziom nawilżenia, lecz także złagodzi wszelkie podrażnienia z miodu (2 łyżki miodu, 2 łyżki ciepłego mleka)Miód łagodzi podrażnienia, nawilża oraz utrzymuje poziom wilgotności przez cały dzień. Miód ma również działanie z drożdży (1/4 kostki świeżych drożdży, 1 łyżka ciepłego mleka)Maseczka z drożdży przeznaczona do skóry trądzikowej. Łagodzi podrażnienia, dobrze wpływa na blizny po trądziku. W zależności od typu cery można dodawać kroplę oliwy (przy skórze przesuszonej) albo sok z cytryny (na przebarwienia).- z żółtka Do przygotowania maseczki wystarczy tylko kurze żółtko. Należy nim posmarować twarz i po 20 minutach zmyć letnią wodą. Regeneruje ona skórę, nawet tę podrażnioną i przesuszoną. Nienasycone kwasy tłuszczowe odżywiają skórę i leczą dolegliwości skórne, takie jak trądzik czy egzema. Znajdujące się w żółtku witaminy A, E, D oraz witaminy z grupy B, a także fosfor i potas intensywnie odżywiają z kawy Usuwa cienie pod oczami, oznaki zmęczenia i napina skórę. Robimy ją ze zużytych fusów kawy kofeinowej. Możemy dodać do takiej maseczki mleko (będzie bardziej odżywcza), brązowy cukier (zadziała jak peeling) lub sok z cytryny (rozjaśni przebarwienia).Jak się nawodnić?Woda jest najlepszym i najtańszym sposobem na utrzymanie nawodnienia przeciwieństwie do wielu innych napojów, nie zawiera dodanych cukrów ani kalorii, dzięki czemu idealnie nadaje się do picia przez cały dzień lub szczególnie w razie potrzeby nawodnienia organizmu, na przykład po treningu. Lekarze zalecają picie 2,5 litra wody. Należy tutaj pamiętać, że wliczamy również wodę pobraną z pokarmów i wytwarzaną poprzez procesy metaboliczne (które łącznie stanowią około połowy całości wody pobieranej w ciągu dnia przez organizm). Dieta bogata w warzywa i owoce dostarcza organizmowi ok. 1 litra wody. Jak dobrze karmić swój organizm?Aby nasze ciało i umysł dobrze funkcjonowało, oprócz wody potrzebny jest odpowiednie, czyli zróżnicowane odżywianie. Im więcej wyrzucimy z niego fast foodów, przetworzonych słodyczy czy słodkich napojów, tym lepiej. Zdrowa dieta powinna dostarczać zarówno białek, tłuszczów, węglowodanów, jak i witamin, makro- i Warzywa i owoce – powinny być dodawane do każdego posiłku. Mogą stanowić samodzielny posiłek w diecie, ale też mogą służyć za małą przekąskę między posiłkami. Jeżeli dopadnie nas mały głód, lepiej sięgnąć po warzywa i owoce niż po słodycze. Zdrowe jedzenie musi pokrywać dzienne zapotrzebowanie na witaminę C oraz substancje o właściwościach Produkty zbożowe - ciemne pieczywo, płatki, kasze, makarony, a także ziemniaki. Piramida zdrowego żywienia przewiduje miejsce dla węglowodanów złożonych. To one dostarczają nam energii na cały dzień. W produktach zbożowych zawarty jest również błonnik oraz wiele witamin z grupy B. Błonnik działa niczym szczoteczka dla jelit – pomaga usuwać zalegające w nich resztki pokarmowe oraz Produkty mleczne – zawierają wapń i witaminę D. Dlatego warto codziennie pić co najmniej dwie szklanki mleka lub kefiru. Dzięki temu chronimy się przed wystąpieniem osteoporozy, jak również bakterie zawarte w fermentowanych przetworach mlecznych (kefir, maślanka, jogurt naturalny) korzystnie wpływają na pracę jelit- Mięso, drób, fasola, groch i ryby – są źródłem białka o wysokiej wartości odżywczej. Należy zaplanować dzienny jadłospis w diecie tak, by zjeść jedną porcję któregoś z produktów. Mięso powinno być chude, najlepiej jeśli pochodzi z indyka, kurczaka, cielęciny czy królika. Czytaj także: Przyspiesz swój metabolizm i spalaj tkankę tłuszczowąAktywność fizyczna? Zapraszamy na spacerNie musisz uprawiać sportu wyczynowego, wystarczy spacer, aby zadbać o codzienną porcję ruchu. Spaceruj z psem, do pracy, biblioteki, wyjdź z przyjaciółką, albo sama słuchając ulubionego podcastu. Spacery zapobiegają chorobom sercowo-naczyniowym. Wzmacniają układ krążenia i zmniejszają ryzyko zawału. W odróżnieniu od joggingu, dynamiczny spacer nie obciąża stawów ani kręgosłupa, pozwala za to spalić porównywalną liczbę kalorii. Dlatego to dobra forma ruchu dla walczących z nadwagą. Podczas spaceru lub marszobiegu organizm jest lepiej dotleniony i mamy więcej energii, co przekłada się na poprawę samopoczucia, chroni przed stanami chronicznego zmęczenia i wahaniami nastroju. Taki regularny wysiłek może wyleczyć z bezsenności, rozładować stres, a nawet zapobiec – rozciągaj sięMacie w domu kota? Dużo czasu zajmuje mu rozciąganie, a wszyscy wiemy, że to silne i zwinne zwierzę. Zanim przystąpimy do stretchingu, trzeba się rozgrzać. Wystarczy 10 minut rozgrzewki, aby przygotować organizm do kolejnego, większego wysiłku. Same ćwiczenia rozciągające trzeba wykonywać dokładnie i bardzo powoli. Nie liczy się liczba powtórzeń, a jakość ich wykonania. Powinniśmy unikać gwałtownych ruchów, ponieważ mogą nam one przynieść wiele szkód - narażamy się na kontuzje. Technika podczas ćwiczeń rozciągających jest istotna. Prawidłowa nie tylko szybciej uelastycznią nasze mięśnie, lecz także zapobiegną urazom. Ważny jest też oddech. Sposób oddychania to połowa sukcesu podczas stretchingu. Podczas ćwiczeń myślmy o wydychanym i wpuszczanym powietrzu do płuc. Skupienie się na oddechu ma także dodatkową zaletę. Pozwoli nam się uspokoić i zredukować nie dać się stresowi?A jeśli już o stresie mowa. Różne problemy, z którymi nie potrafimy sobie poradzić, często są bezpośrednią przyczyną stresu. Stres w pracy może być spowodowany strachem przed szefem, koleżanką czy kolegą z pracy. Dotyczy osób, które boją się o swoje stanowisko. Sporo stresu czeka nas też w domu, zwłaszcza gdy myślimy o rachunkach czy konfliktach domowych. Niezależnie od jego źródła, stres wpływa na nasze ciało, oddech i umysł. Powoduje przyspieszoną akcję serca, zaburzenia hormonalne, a ten chroniczny: zmęczenie, zaburzenia snu, koszmary. Pod wpływem stresu nie możemy przypomnieć sobie ważnych rzeczy, mamy problemy z wysławianiem się, myślimy nielogicznie, mamy problemy z koncentracją, nie panujemy nad naszymi emocjami. Objawami somatycznymi są częste przeziębienia i infekcje, palpitacje serca, kłopoty z oddychaniem, biegunki, zaparcia, problemy skórne, alergie, astma, wzmożone pocenie się i lepkość rąk, zaburzenia w miesiączkowaniu, szybka utrata ma swój sposób na relaks, który pozwala nam się uporać ze stresem. To może być dawka ruchu, ukochana książka, wypad do kina, domowe spa w łazience, sen bez budzika, wysłuchanie ukochanej muzyki. Spróbuj!Ćwicz mózgNajlepszą gimnastyką dla mózgu jest przełamywanie rutyny i uczenie się nowych się można podzielić na uczenie się krótkoterminowe i długoterminowe. Nie marnuj czasu. Ogranicz telewizję czy media społecznościowe. W zamian oglądaj, np. TED Talks, które słyną z dostarczania ogromnej liczby tematów prezentowanych przez ekspertów. Ucz się języka obcego, bo nauka nigdy jeszcze nie była tak łatwa. Możesz słuchać podcastów w obcym języku w drodze do pracy, poprzeglądać codziennie przez 20 minut fiszki językowe czy obejrzeć film na YouTubie. Czytaj książki i ciekawe artykuły. To pozwoli ci poznać wspaniałe historie i wzbogacić słownictwa. Czytaj także: Proste sposoby, aby nasz mózg funkcjonował sprawniejWszystkie sposoby na udane życieTrudno nie zauważyć, że udane życie buduje każdy jego aspekt. Nauka, aktywność fizyczna, dobre odżywianie, walka ze stresem. Unikaj rutyny. Czasem jedź do pracy inną drogą. Ten prosty sposób pomoże spojrzeć na świat z innej perspektywy. Jeśli chaos cię męczy, zadbaj o porządek. Nie bój się czasem wyjść z osławionej strefy komfortu. To zwykle budzi nasz lęk, ale już po - daje nam wielką satysfakcję. Ciesz się drobnymi radościami. Na przykład zielenią, piosenką, kawą z przyjaciółką. Nie zamiataj kłopotów pod dywan, bo tylko tam urosną i z czasem trudno będzie je ogarnąć. Rozwiązywanie problemów to często niewdzięczne, ale jedyne wyjście na udane życie. Dbaj o zdrową zawartość talerza, ale nie umartwiaj się. Dobra kawa z ciastem lub lodami przyda się od czasu do czasu. Nawet wtedy, gdy jesteśmy na diecie redukcyjnej. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
1 Zaczęło się kilka dni temu lekką gorączką. Hanka dawno nie miała gorączki (ponad rok). Przechodziła tylko sporadyczne, lekkie infekcje dróg oddechowych, z których wychodziła samodzielnie, bez leków. Tym razem jednak było inaczej. Nie zaczęło się katarem i kaszlem, ale właśnie gorączką. Pomyśleliśmy, że to pewnie „trzydniówka”, ale gorączka nie ustępowała. Wręcz przeciwnie, po trzech dniach zaczęła się nasilać. Po 6 dniach byliśmy już w szpitalu. . Skierowanie dostaliśmy z prostego powodu: pani doktor z przychodni nie wiedziała co Hance dolega, co jest przyczyną gorączki, w związku z tym nie wiedziała czym ją leczyć. Spodziewaliśmy się tego, że jeśli wyniki badania krwi i moczu nie wykażą nic ciekawego, to kolejnym przystankiem będzie szpital. Powiem nawet, że miałem nadzieję na skierowanie do szpitala. Taki stan rzeczy nie mógł się dłużej utrzymywać. Temperatury dochodziły do 40 stopni, a Hanka prawie nic nie jadła od dobrych kilku dni. Szpitale są od tego, aby w tych trudnych przypadkach dokonać diagnozy i zastosować odpowiednią ścieżkę leczenia, na co bardzo liczyłem. Ten artykuł nie jest jednak o tym jak działają szpitale, czy jakie jedzenie jest w nich serwowane (choć może ten temat akurat zasługuje, by go potraktować osobno). Ten artykuł jest o równowadze, o prawdopodobieństwie i o myśleniu długoterminowym. . Odżywiał się zdrowo, a i tak zachorował! Rozmawiając ze znajomymi na temat właściwej diety często spotykam się ze sceptycyzmem skierowanym w stronę naszej diety roślinnej. Najczęściej słyszane hasła to: „Na coś trzeba umrzeć” (gdy opowiadamy jakie choroby powoduje jedzenie białka zwierzęcego), „Jem to, czego mój organizm potrzebuje” (w sensie to, na co się ma ochotę) i moje ulubione: „Ale będą jaja, jak sam umrzesz na raka„. Oczywiście nie odbieram tego jako życzenie mi przedwczesnej śmierci, bo wiem że nie taki jest wydźwięk tych słów. Odbieram to jako wątpliwość i brak wiary w to, że to co jemy faktycznie ma wpływ na to jak, i na co umrzemy. Hanki choroba i pobyt w szpitalu skojarzyły mi się właśnie z tymi sytuacjami. Z jednej strony piszemy Ci o zdrowej diecie zapobiegającej chorobom, a z drugiej strony nasza córka zalicza szpital z powodu poważnej, kilkudniowej gorączki. Czy to nie budzi Twoich wątpliwości? Jeżeli budzi, to musisz koniecznie czytać dalej, ponieważ to oznacza, że źle rozumiesz to, co staramy się Tobie i wszystkim innym czytelnikom przekazać. . Właściwa dieta nie daje nieśmiertelności Podkreślałem już to wiele razy w swoich artykułach, ale dziś napiszę o tym jeszcze raz. Dieta nie jest lekarstwem na wszystko. Nie ma cudownego leku, który sprawia, że będziesz nieśmiertelna(y). Niezmiennie poruszamy się tutaj w zakresie prawdopodobieństwa, czyli szansy na wystąpienie jakiegoś konkretnego zjawiska, czy wydarzenia, w tym przypadku choroby. Nawiązując do ostatniego cytatu, tego w którym „będą jaja”, jak umrę na raka: owszem, to jest możliwe. Dieta roślinna nie eliminuje całkowicie nowotworów. Utrudnia jedynie (i aż!) rozwój komórek rakowych w naszym organizmie. Rośliny to nie jest nieprzenikniona tarcza, która mnie zawsze ochroni. To bardziej filtr, który zatrzymuje większość szkodliwego syfu. W niektórych przypadkach faktycznie udowodniono, że dieta oparta w całości o rośliny kompletnie eliminuje chorobę (w przypadku chorób układu krążenia udowodniono, że potrafi ją nawet cofać!), ale w wielu przypadkach wykazano, że „jedynie” zmniejsza szansę na ich wystąpienie. Nie mam złudzeń i liczę się z tym, że nie jestem bezpieczny. Liczę się z tym, że „będą jaja”. Dlaczego w takim razie odżywiam się roślinami? Ponieważ wolę chorować rzadziej niż częściej i ponieważ wolę mieć większe szanse na uniknięcie pewnych chorób przewlekłych, niż pozostali. Z tego samego powodu zdecydowaliśmy się na pobranie i przechowywanie komórek macierzystych. Jeśli mogę dać mojemu dziecku szansę na pokonanie groźnej, śmiertelnej choroby (jak na przykład białaczka), to skorzystam z niej, nawet jeśli ta szansa jest bardzo mała. Z Hanką jest tak samo. Mimo iż pilnujemy, aby odżywiała się zdrowo, to wciąż liczymy się z tym, że choroby będą się pojawiać. Ważne jest to, że ich częstotliwość spada (tak jak pisałem, poprzednio Hania miała gorączkę ponad rok temu) i to nas mobilizuje do tego, aby diety nie zmieniać i utwierdza nas w przekonaniu, że droga, którą podążamy, jest słuszna. Moim zdaniem dieta i leki się nie wykluczają, one się uzupełniają. Różnica jest taka, że leki leczą skutki choroby, a dieta chorobom zapobiega. Im mniejsza szansa na wystąpienie choroby, tym mniej leków. Im większa szansa na wystąpienie choroby, tym więcej leków. Możesz więc zaniedbywać dietę i zasypywać dziury lekami i suplementami diety, albo możesz odżywiać się zdrowo, a z dobrodziejstw współczesnej medycyny korzystać sporadycznie. Myślę, że doskonale wiesz, iż lepiej zapobiegać niż leczyć, ale coś czuję, że nie zaszkodzi Ci przypomnieć… . Kilka gorzkich słów, dla otrzeźwienia Przy okazji rozprawię się też z pozostałymi dwoma cytatami. „Na coś trzeba umrzeć”, powiadasz? Dlaczego w takim razie nie zjadasz na śniadanie azbestu i nie popijasz cyjankiem? Dlaczego nie zbierasz trujacych grzybów? Dlaczego wychodząc do sklepu nie skaczesz z dziesiątego piętra na dół? Byłoby szybciej niż windą, serio. Zgaduję, że odpowiedź na te pytania jest taka, że nie chcesz umrzeć, przynajmniej przedwcześnie. Dlaczego w takim razie odżywiasz się na co dzień w sposób, który nie daje Ci największych szans na jak najdłuższe i wolne od chorób życie? Wyczuwam tutaj ewidentny brak konsekwencji. Rozumiałbym, gdyby zmiana diety była czymś trudnym, wymagającym dużego wysiłku i zachodu, ale tak nie jest. Wiem, że nie powinienem tak pisać, ale uwierz mi: to jest dużo prostsze, niż Ci się wydaje. Tak samo jak ze wszystkim – najtrudniej jest zacząć. „Jem to, czego mój organizm potrzebuje”, powiadasz? Czy na pewno wiesz czego Twój organizm potrzebuje? Czy wiesz jak działa mózg i co to jest siła przyzwyczajenia, co to jest uzależnienie? Czy człowiek uzależniony od alkoholu, sięgający po kolejną butelkę, pije to, czego jego organizm potrzebuje? Czy wiesz, że cukier uzależnia? Czy wiesz, że jedząc codziennie mięso przyzwyczajasz się do smaku i tekstury, przez co przy kolejnych posiłkach Twój umysł spodziewa się, że mięso znów pojawi się na talerzu? Kiedyś też czułem, że mój organizm chce jeść mięso. Jadłem je przez 30 lat. Dziś już tej potrzeby nie czuję, bo od mięsa się odzwyczaiłem. Powiem nawet, że stoiska w marketach z fragmentami mięśni i tłuszczu omijam z lekkim niesmakiem, a za to dużo czasu spędzam w alejkach z owocami i warzywami. Mięso przestało być dla mnie atrakcyjne. Puentując: to co mózg Ci podpowiada i to czego Twój organizm potrzebuje, to nie zawsze dwie i te same rzeczy. Każdego zachęcam, aby poczytał i się odrobinę douczył. Nie mówię, aby poświęcać na to długie godziny, ale chociaż 5-10 minut dziennie. Jesteś to sobie winien, czytelniku. Nikt o Ciebie nie zadba, jeśli Ty tego nie zrobisz. No chyba że taka wspaniała żona jak moja . Myśl długoterminowo Natura obdarzyła mnie zdolnością myślenia długoterminowego, za co jestem wdzięczny. Dzięki temu potrafię dostrzec oczywiste dla mnie korzyści, płynące z diety roślinnej. Potrafię ocenić szanse i zagrożenia i przedłożyć długoterminowe korzyści ponad krótkoterminowe przyjemności. Z tego co mi wiadomo, jestem zwyczajnym człowiekiem, co oznacza, że Ty również to potrafisz. Pytanie więc jest tylko takie: czy to robisz? Czy myślisz długoterminowo? . PODOBA CI SIĘ TEN TEKST? Jeżeli interesuje Cię zdrowe odżywianie to zapraszamy do zapoznania się z naszym e-bookiem SEKRETY ZIELONYCH KOKTAJLI. Piszemy w nim: * dlaczego warto pić zielone koktajle, * jak je najlepiej przygotować, * jak zabrać je ze sobą do pracy lub na trening, * jak przekonać małe dzieci do picia zielonych koktajli. Przeczytaj więcej na stronie książki. .Chlebek bananowy fit to świetna propozycja ciasta lub poprostu dania na słodko, dla wszystkich osób odchudzających się oraz dbających o …. 25 + 60 min łatwy 10 234 kcal. Fit naleśniki. Naleśniki to danie które zna każdy z nas i ciężko znaleźć osobę, która by ich nie uwielbiała. Na ogół nie …. 30 min łatwy 2 341 kcal.
Odchudzanie kojarzy nam się z mnóstwem wyrzeczeń, regularną aktywnością fizyczną i przestrzeganiem konkretnych wytycznych. Jednak nawet takie działanie może być zgubne, ponieważ... mamy bardzo krótką pamięć. Tak, samokontrola dietetyczna jest bardzo ważna i istnieje prosty sposób, by móc zapanować nad dietą, swoimi zachciankami i masą ciała. Załóżmy, że masz diety rozpisanej przez profesjonalistę i twoje odchudzanie opiera się na zasadzie „mniej jeść”. To może być dobra i skuteczna metoda, pod warunkiem, że faktycznie odżywiasz się zdrowo i doprowadzasz do deficytu kalorycznego w ciągu dnia. Tu właśnie zaczynają się schody. Niestety, mamy tendencję do zapominania, co dokładnie zjedliśmy w ciągu dnia. W rezultacie nasza dieta nie daje żadnych efektów, bądź też zaczynamy przybierać na wadze. Jest na to sposób. Czytaj też:3 błędy dietetyczne, które utrudniają odchudzanie Samokontrola dietetyczna skuteczną formą odchudzania Wiele osób uważa, że rejestrowanie wszystkiego, co jedzą, jest żmudnym zadaniem. Jednak, jak wynika z ostatnich badań, ta efektywna technika odchudzania zajmuje znacznie mniej czasu niż większość ludzi myśli. I naprawdę przynosi efekty. Ludzie, którzy próbują schudnąć, często są mniej entuzjastycznie nastawieni do tej metody, uważając, że jest to zbyt czasochłonne. Jednak naukowcy z University of Vermont w Burlington i University of South Carolina w Kolumbii odkryli, że monitorowanie diety jest bardzo skuteczne i znacznie łatwiejsze niż się wydaje. W badaniach wzięły udział 142 osoby (w większości były to otyłe kobiety). Uczestnicy mieli kontakt z dietetykami online i musieli zapisywać wszystko, co jedli. Samokontrola dietetyczna trwała 6 miesięcy, po czym naukowcy obliczyli, ile czasu zajęło ludziom zapisywanie swoich posiłków, a także ile schudli. Niektórzy stracili nawet 10 proc. swojej masy ciała. W pierwszym miesiącu osoby te spędzały średnio 23,2 minuty dziennie, zapisując co zjedli. Przed szóstym miesiącem wynik spadł znacząco do 14,6 minuty. Oznacza to, że z czasem notowanie stało się prostym nawykiem, nie było tak żmudne i czasochłonne. To prostsze niż myślisz Co musisz zrobić? Zapisywać dokładnie wszystko, co zjesz i wypijesz w ciągu dnia z uwzględnieniem metody przygotowania posiłku. Całe zadanie ułatwią aplikacje na telefon, gotowe do ściągnięcia. Najważniejsza jest jednak regularność, by nic nam nie umknęło. Warto logować się do aplikacji i wprowadzać dane minimum 2 razy dziennie. Czytaj też:3 błędy, przez które tyjemy, zamiast tracić na wadze Źródło: Medical News Today
.